To chyba jakiś cud, że udało mi się ubłagać Sugę, by narazie nie mówi nic chłopakom. Po moich długich namowach brunet powiedział, że póki co sam będzie mnie bardziej pilnował, a także postawił mi ultimatum, że jeśli coś przesrobię od razu pójdzie do reszty i wszystko wygada.
Cały dzień spędziłem w towarzystwie Yoongiego, który nie spuszczał ze mnie wzroku nawet na sekundę.
Wieczorem chłopaki zaproponowali, by wspólnie spędzić pozostały do końca dnia czas.
Do pewnego momentu wszystko było w porządku, ale gdy Tae wraz z Jiinem poszli do pokoju jednego z nich, ledwo mogłem się powstrzymać od ataku złości. Na szczęście w porę zauważył to Yoongi, który zamiast podać mi leki, zaparzył mi jakiejś meliski (czy jak to tam zwał) i kazał wypić.Po jakimś czasie wyszedłem z salonu pod pretekstem wyjścia do toalety. Jednak tak naprawdę poszedłem zbadać sytuację Jimina i V, kucajac przy drzwiach pokoju, w którym się znajdowali i zerkając na nich przez dziurkę od klucza jak kiedyś.
Nim zdążyłem coowiek ogarnąć poczułem na raieniu czyjąś dłoń. Okazało się, że należy ona do Hobiego, który pokręcił głową i kazał mi wracać.
Podobne sytuacje zdarzyały się jeszcze kilkukrotnie, aż do momentu, gdy Namjoon w żartach powiedział, że zachowuje się jak psychol.
Nie to jednak mnie zasmuciło. W tym samym momencie dostrzegłem jak Taehyung i Jimin całują się.Zbierając w sobie cały smutek, złość i frustrację uderzyłem z całej siły pięścią w ścianę.
RapMon widząc to złapał mnie w pasie, żebym nie narobił więcej szkód, jednak ja się wyrywałem...Nie mam dziś już siły pisać co się działo później. Na same wspomnienia zaczynam płakać, dlatego chwila wytchnienia na osobnosci w moim pokoju przyda mi się.
~Jungkook
CZYTASZ
psycho; vkook
FanfictionNie rozumiem dlaczego chłopaki zapisali mnie na tę głupią terapię. Jestem przecież zupełnie zdrowy! To oni ubzdurali sobie, że mam obsesję na punkcie Taehyunga. #1 w kategorii notatki ~13.04.2019 💕 #2 w kategorii notatki ~11.08.2018