Tego ranka postanowiłem wcielić mój plan w życie.
Jednak ja, jak to ja w ostatniej chwili stchórzyłem i ze łzami w oczach pobiegłem do swojego pokoju.
Nie musiałem długo czekać na interwencję ze strony chłopaków, którzy byli pewni, że mam "jeden ze swoich napadów". Podsłuchałem kiedyś jak RapMon i Jin tak nazywają moje zachowanie. Dziwne, nie?
Mniejsza z tym. Niedługo po mojej ucieczce z salonu, do mojego pokoju wszedł Jin. Zastał mnie leżącego na kanapie i płaczącego. Blondyn usiadł na moim łóżku i zaczął mnie głaskać po głowie, co było nawet przyjemne. Po chwili zaczął wypytywać mnie jak się czuję, a ja nic nie odpowiadałem, tylko cicho szlochałem.
Chłopak po tym wyszedł z pomieszczenia. Pomyślałem, że się obraził, dlatego podszedłem pod drzwi, ale po chwili blondasek wrócił z herbatką i lekiem uspokajającym.
Tak na marginesie już wiem, dlaczego ostatnio tak długo spałem. Mianowicie dlatego, że pomieszałem dwa rodzaje tabletek, ale już nie popełnię takiej gafy.
Połknąłem tabletkę, którą przyniósł mi przyjaciel i wypiłem napój, który mi przygotował. Gdy poszedł umyć naczynie zażyłem kolejną dawkę leku.
Z następnymi dawkami poczekam do popołudnia, żebym dopiero wieczorem mógł odczuć ten przyjemny, błogi stan.Z tego co wiem większość później gdzieś wychodzi, więc nie powinienem mieć problemów.
Przed chwilą Jin obiecał mi, że kupi mi słodycze i spędzi ze mną jakiś czas. To miłe z jego strony. Suga też tak uważa. A ja słucham Sugi.
~Jungkook
CZYTASZ
psycho; vkook
FanfictionNie rozumiem dlaczego chłopaki zapisali mnie na tę głupią terapię. Jestem przecież zupełnie zdrowy! To oni ubzdurali sobie, że mam obsesję na punkcie Taehyunga. #1 w kategorii notatki ~13.04.2019 💕 #2 w kategorii notatki ~11.08.2018