|19|

1K 127 3
                                    

Odważyłem się iść na rozmowę jeszcze dzisiaj, by mieć to już za sobą.

Gdy z niemal obijającym się sercem o żebra wszedłem do salonu, wszyscy patrzyli na mnie w dziwny sposób, a Suga wskazał wzrokiem na fotel, dając mi tym samym znać, bym na nim usiadł. Tak też zrobiłem.

To, czego się dowiedziałem wprawiło mnie w osłupienie. Z jednej strony się cieszę, bo okazało się, że nic nie odwaliłem i rzeczywiście spałem. Nie spodziewałem się jednak, że byłem pogrążony w krainie Morfeusza aż przez cztery dni!

Chłopaki wypytywali mnie o wszystko co robiłem i co się ze mną działo cztery dni wcześniej. Naściemniałem im, że to nie tak, że spałem, tylko po prostu nie wchodziłem z pokoju. To nie był dobry pomysł, bo przez to złapali mnie na kłamstwie, ponieważ podobno co chwilę sprawdzali mój stan, na początku tylko pukając, a dopiero po jakimś czasie wchodząc do mojego pokoju.

Po jakimś czasie, niektórymi momentami nieco burzliwych rozmów Jin zarządał, żebym pozwolił przeszukać im swój pokój. Zgodziłem się bez wahania, żeby nie wzbudzać żadnych podejrzeń. Dopiero później zacząłem się zastanawiać, czy aby na pewno nie znajdą mojej skrytki, ale myślę, że z tym będzie akurat ciężko.

Teraz chłopaki przekopują mój pokój, a ja piszę tę notkę i podsłuchuję. Póki co nikt nie krzyczy, ani nie przeklina więc chyba jest dobrze i nic nie znaleźli.

~Jungkook

psycho; vkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz