|35|

822 100 12
                                    

Próbowałem zasnąć, ale nie potrafiłem. Za bardzo martwiłem się o chłopaków, a w szczególności o Tae. Dlaczego nie mogli to położyć w mojej sali? Hm?!

W pewnym momencie do pomieszczenia, w którym przebywałem weszli Jin, Yoongi i Hoseok. Seokjin i Hobi usiedli na krzesłach przy moim łóżku, podczas gdy Yoongi stał nieco dalej oparty o ścianę. Jin coś do mnie mówił, ale go nie słuchałem, tylko przyglądałem się przyjacielowi. Zrobiło mi się smutno, gdy zobaczyłem łzy w jego oczach.

Chłopaki siedzący przy mnie wypytywali mnie jak się czuję, a Suga ciągle stał pod ścianą w zupełnej ciszy i od czasu do czasu wycierał łzy, które wpływały mu po policzkach.

Gdy mieli wychodzić, poprosiłem Yoongiego, żeby na chwilkę sam przy mnie został. Tak też zrobił, a Jin i Hobi poszli do Taehyunga.

Ciemnowłosy usiadł przy mnie, a ja przytuliłem go mocno i powiedziałem, żeby już nie płakał. Odpowiedział mi, że nie umie przestać, podczas gdy tak się o mnie martwi i nie wie co się ze mną dzieje.

Nie wiedziałem co mam mu odpowiedzieć, dlatego tylko go tuliłem. Po chwili do mojej sali wszedł Namjoon i Jimin, a Suga uśmiechnął się lekko i z zaszklonymi oczami odsunął się, po czym powiedział, że idzie do Taesia.

Gdy wyszedł zacząłem rozmawiać z Namjoonem, a po jakimś czasie Jimin wtrącił się i powiedział mi, że lekarze mówili, że i ja i Tae zostaniemy w szpitalu na obserwacji minimum do jutra.

Chłopaki wymieniali się tak salami w których przebywali mniej więcej do siedemnastej. Później pohechali do dormu odpocząć. I dobrze. Odpoczynek im się należy.

Teraz siedzę sam w sali, a przed chwilą dostałem nową kroplówkę.

Zastanawiam się czy nie przejść się do hyunga, mimo, ze lekarz mówił, że nie powinienem chodzić za dużo póki co, no ale co to jest kilka kroków?

~Jungkook


psycho; vkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz