Susan oznajmiła mi, że następny dzień spędzę wyłącznie w towarzystwie Jimina, bo ona musi pojechać daleko za miasto do swojego pacjenta i zanocować w hotelu. Obiecała, że zadzwoni, lecz ja byłem spokojny. Cieszyłem się z obecności chłopaka i już rozmyślałem o tym co będziemy robić. Prawdę mówiąc chciałem się z nim całować jak najdłużej. Kochałem jego miękkie usta, które dawały mi wyłącznie czułość i niesamowitą przyjemność.
Jimin przyszedł do mnie rano, a gdy otworzyłem mu drzwi, wszedł do środka i mocno mnie przytulił. Odwzajemniłem uścisk, tuląc się do niego. Nasłuchiwałem jego spokojnego oddechu, a gdy podniósł na mnie wzrok, uśmiechnąłem się.
- Jak się dziś masz, kochany? - zapytał, głaszcząc mnie po włosach.
- Dobrze.- szepnąłem, łapiąc go za rękę.- Co będziemy robić?
Chłopak zamyślił się na moment, a ja nie spuszczałem z niego wzroku.
- Jest coś co byś chciał zrobić, Jungkookie? - spytał mnie delikatnie, a ja skinąłem głową.
- Tak, bardzo.- wyznałem, a potem zaprowadziłem go do salonu.
Jimin usiadł na kanapie, przytulając mnie do siebie i obejmując ramieniem.
- Co tylko chcesz.- wyszeptał, a ja uniosłem głowę, patrząc na niego wyczekująco. Zamrugał, nagle rozumiejąc moją niemą prośbę. Połączył nasze usta w lekkim pocałunku, a ja ledwo poczułem jego dotyk. Był taki delikatny, zupełnie jak powiew wiatru na skórze.
- Jiminnie, zobaczmy ten film.- poprosiłem go, zawieszając dłonie na jego szyi i splatając je.
- Jaki film? - rzucił, zaskoczony. Spojrzał na mnie szeroko otwartymi oczami, kręcąc głową.- Chyba nie mówisz o tym filmie dla dorosłych, prawda?
- Tak.- mruknąłem, czując lekki rumieniec na twarzy.- Chciałbym go zobaczyć.
Jimin przełknął ślinę, opuszczając wzrok na swoje dłonie.
- Zawstydziłem cię? - spytałem, a gdy roześmiał się cicho, mocno go uścisnąłem.
Spojrzał na mnie z uśmiechem.
- Jungkookie, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo ten film jest odważny.- powiedział, czym wprawił mnie w zaciekawienie.
- Opowiedz mi coś więcej.- szepnąłem, nie spuszczając z niego wzroku.
Patrzył na mnie z niedowierzaniem, rumieniąc się lekko. Był śliczny gdy wyglądał w ten sposób.
- No dobrze.- zgodził się niepewnie, patrząc na mnie.- Film nosi tytuł A frozen flower i opowiada historię króla, królowej i wojownika straży królewskiej. Między królem, a wojownikiem pojawia się romans, a potem strażnik za namową władcy jest zmuszony spać z królową. Trochę to wszystko uwikłane, a koniec jest bardzo tragiczny.
- Więc..ten strażnik jest razem z królem? - spytałem, patrząc w jego brązowe oczy.- I jest pokazane w filmie jak oni..są razem?
Jimin skinął głową, a ja przełknąłem ślinę.
- Więc..czy tam występują sceny rozbierane? - spytałem cicho.
- Oczywiście, w końcu to film historyczno- erotyczny.- wyznał cicho, a potem spojrzał na mnie.- Nie jestem pewny czy powinieneś to oglądać, kochany.
- Ale ty widziałeś.- mruknąłem, a chłopak zarumienił się trochę.
- Tak, ale..drugi raz nie chcę oglądać.- powiedział szczerze.
- Dlaczego? To cię obrzydza? - spytałem.
Wydawał się zaskoczony moim pytaniem.
- Nie, to nie tak.- zapewnił mnie, głaszcząc po włosach.- Po prostu myślę, że nie potrzebujesz tego widzieć.
CZYTASZ
I walk alone
FanfikceDzieciństwo Jungkooka było niezwykle ciężkie. Rodzice sprzedali chłopca grupie płatnych zabójców, którzy katowali go i dręczyli psychicznie. Chłopiec spędził tak kilka lat zamknięty i porzucony w ciemnej piwnicy, gdzie było jego miejsce. Po jakimś c...