02. Neuf

47 8 71
                                    

Zwróciłem swój wzrok na chłopaka, a z kieszeni wyjąłem maleńkie, czarne pudełeczko w kształcie prostokąta. Uklęknąłem na jedno kolano. - Michael, może nie wiele pamiętam z tamtego czasu, kiedy byliśmy razem, ale chcę to przeżyć ponownie i tym razem o wiele lepiej. Kocham cię bezwarunkowo i jesteś moją pierwszą i jedyną miłością. - Przerwałem, aby zaczerpnąć powietrza do płuc. - Czy zechciałbyś uczynić mi ten zaszczyt i zostać moim mężem? - Zwróciłem wzrok na pudełeczko i je otworzyłem, biorąc pierścionek do ręki. 

- Oczywiście, że chcę! Kocham cię, Luke i przepraszam za tamto. - Wyciągnął w moją stronę dłoń i pozwolił, abym założył mu pierścionek. 

- Tak się cieszę, że to akurat na ciebie trafiłem. - Podniosłem się i przybliżyłem do Michaela, składając pocałunek na jego ustach. 

Wieczór mijał nam fantastycznie, nie chciałem, żeby się kończył. Pozostało nam tylko starać się o więcej takich niezapomnianych chwil. Siedzieliśmy wtuleni w siebie, a na zewnątrz zapadła całkowita ciemność. Kiedy odrobinę się ochłodziło postanowiliśmy wrócić do domu. Podążaliśmy w stronę mojego domu, a księżyc, który był w pełni oświetlał nam drogę. 

- Luke, dalej nie mogę uwierzyć, że to się stało. - Powiedział, rzucając mi się w ramiona. 

- Musisz w to uwierzyć, słońce. A teraz ze mnie zejdź, bo muszę, jakoś otworzyć drzwi. 

Weszliśmy do środka od razu kierując się do sypialni. Widziałem to okropne zmęczenie na twarzy Michaela. Złapałem jego dłoń i ruszyłem do mojego pokoju, w którym znaleźliśmy się po krótkiej chwili. Natychmiastowo padliśmy na łóżko, a ja delikatnie pocałowałem chłopaka w usta. 

⚫⚫⚫

I GOT A LLAMA IN MY LIVING ROOM!

Hejka kochani!

KIEDY ROBIMY ŚLUB DLA MUKE'A? 

Na wstępie chcę Was przeprosić za bycie polsatem w tamtym rozdziale, bo widać, jak to wyszło. To chyba najkrótszy opisowy rozdział, jaki kiedykolwiek napisałam. 

Kc Was

Ola xx



Internet Friends |Muke|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz