[deepestpink: wiesz (nie wysłano)]
[deepestpink: nadal mam ten sam numer telefonu co wtedy, gdy pisałem z niego do ciebie jeszcze przez rok po przeprowadzce (nie wysłano)]
[deepestpink: pewnie myślałeś, że wyrzuciłem tę kartę, co? (nie wysłano)]
[deepestpink: prawdę mówiąc, chciałem to zrobić (nie wysłano)]
[deepestpink: ale nie (nie wysłano)]
[deepestpink: i czytałem wszystko, co mi później pisałeś (nie wysłano)]
[deepestpink: czasami nadal czytam, od początku (nie wysłano)]
[deepestpink: ponad tysiąc trzysta wiadomości, wow (nie wysłano)]
[deepestpink: tak, próbowałem je policzyć (nie wysłano)]
[deepestpink: ale nawet to mi nie wyszło, bo się pogubiłem (nie wysłano)]
[deepestpink: jestem głupi, bo po prostu mogłem sprawdzić, ile dni minęło od momentu, gdy przestałem ci odpisywać (nie wysłano)]
[deepestpink: każdego dnia wysyłałeś dokładnie jedną wiadomość (nie wysłano)]
[deepestpink: a ja na każdą z nich codziennie czekałem (nie wysłano)]
[deepestpink: i wiesz, chyba tylko to utrzymywało mnie wtedy przy życiu (nie wysłano)]
[deepestpink: a teraz... (nie wysłano)]
[deepestpink: albo nieważne (nie wysłano)]
[deepestpink: dziwiłem się, że w ogóle chciało ci się pisać te wiadomości, jako że ci nie odpowiadałem (nie wysłano)]
[deepestpink: ale teraz rozumiem to aż zbyt dobrze (nie wysłano)]
[deepestpink: ech... (nie wysłano)]
CZYTASZ
don't leave me behind | chat | taejin
FanfictionGdzie Taehyung szuka na czacie przyjaciela z dzieciństwa, a znajduje Seokjina. Pairing: TaeJin Gatunek: slash, chat, fluff, angst, hurt/comfort Uwagi: zmieniony wiek postaci, BTS nie istnieje, możliwe przekleństwa 28.09.17 #960 w fanfiction 30.09.1...