21=0

1.2K 128 46
                                    

21:07

Jungkookie.

Hmm?

Co teraz robisz?

Ubieram się.

Ugh, to czemu miałem dzwonić...

Bo chcę cię posłuchać.

W takim razie przepraszam.

Co? Za co?

Za mnie.

Dlaczego?

Bo płakałeś.

Taehyung... Płakałem z bezradności... No i z tęsknoty.

Przeze mnie.

Tae, proszę... Nie obwiniaj się. Poza tym słyszę, że jesteś bliski płaczu. Nie płacz kochanie, proszę.

Nie płaczę...
I się nie obwiniam tylko stwierdzam fakt.

Cóż... Nie o tym mieliśmy rozmawiać. Wchodzę do łóżka i czekam na jakieś miłe słówka od mojego kotka.

No ale...
Ugh... Kocham cię.

Ululaj mnie do snu.

Jak mam to zrobić.....

No nie wiem... Możesz mi mówić coś miłego, aż nie zasnę. Nie powinno być to dla ciebie trudne, i tak jestem zmęczony. Słuchając twojego głosu po prostu lepiej mi się zaśnie.

Mówiłem, że masz iść spać...
A ty taki zmęczony chciałeś jeszcze coś robić, ugh...
Wiesz co?
Jak zamieszkamy razem, to nie będę ci pozwalał na takie rzeczy.
Będę cię pilnował jak malutkie dziecko, wiesz?
A jak na razie ty masz dbać o siebie bardziej niż o mnie.

Taee... Nie jestem dzieckiem.

Ostatnio tak się zachowujesz.
Mówisz mi żebym nie siedział do nocy, a sam się przepracowujesz...

Bo się o ciebie martwię.

Ja też się o ciebie martwię, Jungkookie.

Ughh...

A wiesz dlaczego się tak o ciebie martwię?

Hmm.

Bo cię kocham tak cholernie mocno.

Tae...

Naprawdę mocno.
Najmocniej.

Wiesz jak się cieszę z tego, że mam swoją przylepę? Która mnie kocha, gotuje mi, dba o mnie... Lula do snu...

Jungkookie...
Jesteś przekochany.

No i gdzie ta kołysanka, hmm?

Nie umiem śpiewać Kookie...

Umiesz skarbie. I to bardzo dobrze.

on my mind 2 » taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz