jakby ktoś był ciekaw tajemniczej koperty od jungkooka
_______________Taehyungie...
Nie jestem dobry w pisaniu listów. W ogóle nie jestem dobry w pisaniu.
Ale siedzę tak teraz wieczorem i nie wiem co mam ze sobą zrobić. (Dlatego stwierdziłem, że Ci to napiszę)
Mam teraz ochotę Cię wyściskać. Sam nie wiem czy to przez to, że od jutra nie będę widzieć Cię kilka dni, czy przez to, że James Bay wprawia mnie w taki nastrój. Do rzeczy...
Kiedy będziesz już u mamy i otworzysz tę kopertę, chcę Ci przekazać kilka rzeczy:
Po pierwsze - przepraszam za moje pismo, wiem, że gryzmolę.
Po drugie - proszę - dbaj o siebie. Wiem, że przyjechałeś tu, żeby zająć się mamą, ale to nie wyklucza tego, że o siebie też masz dbać. Chodź proszę wcześnie spać, odżywiaj się dobrze i nie stresuj się.
Po trzecie - pozdrów mamę!!!
Po czwarte - dbam o kotki bardzo dobrze, więc się tym nie martw. (to znaczy, dopiero będę, ale będę dbać o nie bardzo dobrze, naprawdę!)
Po piąte - jest mi bez Ciebie strasznie pusto. I to już teraz, a przecież nadal jesteś w naszym mieście. Nie wiem jak będę się czuć, kiedy naprawdę wyjedziesz.
Po szóste - już za Tobą tęsknię.
Po siódme - jesteś moim skarbem i proszę nie zapominaj o tym.
Po ósme - mam nową tapetę, wiesz?
Po dziewiąte - wróć do punktu drugiego i przeczytaj go jeszcze raz. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że cierpię, kiedy Ty cierpisz i nie puszczę cię samego następnym razem, jeśli nie będziesz o siebie dbać.
Po dziesiąte (i chyba najważniejsze) ... (no dobra, drugie najważniejsze) - kocham Cię, Taehyung. Kocham Cię tak mocno, że sobie tego nie wyobrażasz.
PS Pisząc ostatnie dwa punkty popłakałem się. Sam nie wiem czemu, chyba z miłości.
Mam nadzieję, że te kilka dni bez siebie szybko nam miną i znowu będę mógł Cię wyściskać i wycałować. Pamiętaj, żeby pozdrowić mamę od jej przyszłego zięcia!Kocham Cię, malutki.
Twój Jungkook.