27-1

924 124 24
                                    

10:24

jjk: taehyungie?
 gdzie jesteś

kth: aaaaaa
zaraz będę kookie!

jjk: ale gdzie jesteś:(

kth: nie mogłem spać i poszedłem się przejść...
przy okazji poszedłem do sklepu żeby kupić świeże bułki żebyśmy mieli na drogę

jjk: było mi tak pusto kiedy w moich ramionach nikogo nie było:(
i nie miałem czyj brzuszek całować:(

kth: ughhh, kookie...

jjk: nie miałem kogo łaskotać w bok
ani czyje włosy zawijać sobie na palec......

kth: zaraz będę z powrotem jungkookie):

jjk: nie miałem czyjego noska całować
i głaskać po policzku
i targać włosów:(((

kth: kookie nie mów tak....
mam teraz wyrzuty sumienia))):
wynagrodzę ci to, obiecuję

jjk: nie miałem tez czyich stópek całować i łaskotać...

kth: ))))):

jjk: ani na kim robić malinek......

kth: kocham cię):

jjk: na szyi, udach, plecach.....

wyświetlono 10:34

jjk: no dobra już koniec

kth: kocham cię

jjk: ja ciebie tez, malutki
wracaj już do mnie
do łóżka
trzeba nadrobić te pobudkę

kth: wiem kookie):
już dochodzę

jjk: oh, dojść jeszcze zdążysz, kochanie

kth: zdążę przed czym?

jjk: nieważne
chodź już

kth: kookieeeee

jjk: coooo

kth: jak przyjdę to się mną ładnie zajmiesz?(^^)

jjk: a jak myślisz?

kth: że zajmiesz się swoim chłopcem bardzooooo dokładnie.......

jjk: wiesz jak kocham kiedy nazywasz się moim małym chłopcem....

kth: jestem twoim malutkim chłopcem jungkookie^^

jjk: no to chodź już do swojego pana
mężczyzny*
autokorekta

kth: -.-----------"

jjk: kocham cię ❤️

kth: chyba muszę się jeszcze wrócić do sklepu.....

jjk: gumki się skończyły?

kth: moje chęci by do ciebie wrócić:)

jjk: oj, kochanie

kth: co pan ode mnie chce?

jjk: ugh, taehyungie

kth: tak, panie?

jjk: kocham cię
nie jestem twoim panem

kth: a kim?

jjk: twoim chłopakiem
mężczyzną
przyszłym mężem

kth: oh, kookie

jjk: kocham cię

kth: wieeeem
jestem już pod domem kochanie

jjk: to dobrze
kotów mimo wszystko nie przytula się tak dobrze jak ciebie
(nie mówiąc już o tym ze nie mogę ich całować)

kth: czuję się malutki w twoich ramionach
(mooożesz)

jjk: bo jesteś:(
(no ale nie tak jak ciebie)

kth: przez to też czuję się bezpiecznie
i kochanyyy
(już wchodzę, więc zaraz dam ci buziiii)

jjk: kocham cię

kth: czy ty jesteś w łazience?

jjk: noooo
ale jestem goły
nie wchodź

kth: jesteś pewny, że nie mam wchodzić?

jjk: teraz już możesz

kth: teraz to ja jestem w łóżku

jjk: no że cooo
a ja w wannie na ciebie czekam
nawet zrobiłem pianę
i zapaliłem świeczki
twoje ulubione...

kth: naprawdę?
już do ciebie biegnę!

jjk: słodziaku mój

wyświetlono 10:54

on my mind 2 » taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz