17:34
kth: kochanieeee
jjk: hmmm
kth: gdzie jesteś):
jjk: już wracam, słoneczko
kth: nie mam się do kogo przytulić, a mój chłopak mnie zostawił samego)):
jjk: twój chłopak wraca do ciebie z twoimi ulubionymi lodami
kth: wolałbym żeby tu był i mnie teraz ukochiwał
(ale i tak chce loda)jjk: taehyungie
kth: co jungkookieee?
jjk: kocham cię
kth: twój taeś też cię kocha
taaaaaaaak mocnojjk: za chwilkę u ciebie będę, malutki
mocno cię ukocham
zjemy razem
i pójdziemy spac, hmm?kth: no dooobrze
aaaa kookie?
wszystko jest okej?jjk: hmm?
a co ma być nie okej?kth: no nie wiem
bo wyszedłeś się przejść i no nie wiedziałem, czy się źle czujesz czy coś...jjk: tak po prostu, wiesz?
nic się nie stało
potrzebowałem tego po prostu
już wracam, skarbiekth: no dobrze
ale nie zostawiaj mnie już, okej?jjk: już nigdy
przysięgamkth: kocham cię kookie
najmocniej💞jjk: ja ciebie tez, aniołku
__________________
wesołych świąt, kochani!
w ramach prezentu, daję wam jeszcze jeden rozdział dzisiaj
mam nadzieję, że mnie nie zjecie za brak plusa
buziii💕