20:59
jjk:
...........
kth: byłeś przesłodkim dzieckiem
jjk: mama mi to wysłała
kth: w związku z czym?
jjk: z niczym właśnie
wysłała to i napisała, że jej mały synek nie jest już taki mały i że mnie kochakth: aww
twoja mama jest przeuroczajjk: masz od niej pozdrowienia
kth: dziękuję
pozdrów ją też ode mnie♡jjk: taehyung
kth: co jest...?
jjk: kocham cię
kth: kookie
nsskdnksn
wystraszyłeś mnie!
myślałem, że coś się stało
jenyyyyjjk: mama pisze ze czeka aż znowu cię zobaczy
kth: ja też chcę ją zobaczyć):
jjk: cieszę się, że się polubiliście
a nawet pokochaliście
wiesz jakie to dla mnie ważne?kth: naprawdę?
jjk: oczywiście
nie wyobrażam sobie nawet co by było, gdybyście się nie lubilikth: a ja sobie wyobrażam
ale lepiej nie będę mówił na głos
kocham twoją mamęjjk: to doooobrze
kth: nie chciałem mówić
ale jak już pytasz
ogólnie często wyobrażałem sobie jak będzie wyglądać nasz związek jak się nie spodobam twoim rodzicom
robiłem to odruchowo bo się bałemjjk: jejku tae
nie masz przecież czego się bać...
ale i tak
pokochali cię, to się liczy
(chciałbym cię ukochać....)kth: teraz już wiem
ale na początku się martwiłem
(chciałbym się w ciebie wtulić):)jjk: tak bardzo chciałbym ci pokazać jak mocno cię kocham
ale nie wiem co mam ze sobą zrobić bo tego słowami nie da się opisać
(przyjdziesz odwiedzić mnie jutro w pracy?)kth: wystarczy, że będziesz💞
(przyjdę jungkookieeee)jjk: jak dobrze...
kth: dobrze, że wystarczy żebyś był, czy dobrze, że odwiedzę cię w pracy?
jjk: dobrze, że mnie odwiedzisz
zdążyłem już za tobą zatęsknićkth: kookie...
jjk: hmm
kth: kocham cię, wiesz?
pamiętaj o tymjjk: jesteś przesłodki, taehyung
kth: wcale się nie staram
jjk: mój rozkoszny aniołek
kth: tylko twóóóój
jjk: dobranoc, skarbie mój
kth: dobrej nocy kookiś💞
jjk: 💞