16:01
kth: poznałem kogoś
jjk: kogo?
kth: noooo
kogoś
i on mi się bardzo podoba
jjk: gdzie go poznałeś
kth: na ulicy, jak wracałem
i ja go chyba kocham
jjk: szkoda
kth: i go biorę do domu
jjk: ok
kth: myślisz, że nasze kotki go polubią? nie chce go zostawiać samego
jjk: dobra, teraz zupełnie serio taehyung
nie pozwalam ci go brać do domu
masz już dwa koty i to w zupełności wystarczy
kth: no kookieeeee
jjk: taehyung, nie
kth: taehyung, tak
jjk: wiem, ze kochasz zwierzęta, ale dwa koty to już i tak za dużo, taehyung
nie wiesz tez czy nie jest chory, albo coś
robię to z troski o ciebie, słońce
kth: oszczędź sobie już go nie ma
jjk: ?
kth: przybiegła jakaś dziewczynka i zaczęła na mnie krzyczeć, że to jej kot i wzięła go i uciekła, aha
jjk: oj, tae
kth: byłoby w porządku
gdyby przy tym nie nazwała mnie "kotokradziejem grubasem" -.------
jjk: jakim grubasem
nie jest gruby w ogóle
jesteś idealny i mam nadzieję, że o tym wiesz
kth: mówiłem że mi się przytyło
jjk: proszę cię
widzę cię prawie codziennie i nic takiego nie zauważyłem
kth: przyjdziesz do mnie? brakuje mi czułości jungkookie):
jjk: a dasz mi wycałować twój brzuszek?
kth: daaam
jjk: oczywiście, że przyjdę
kth: czekaaaam(^^)
