kth: najpierw byłem u ciebie potem u fryzjera a teraz właśnie skończyłem się pakować i mam dość
jjk: co u fryzjera co
kth: chciałem wrócić do brązu nie mówiłem ci?
jjk: nie
kth:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
przepraszam, musiałem zapomnieć
jjk: i ściąłeś:(
kth: nie chciałem wystraszyć mamy źle wyglądam...?
jjk: nie nie wyglądasz dobrze jak we wszystkim zreszta ale... w blondzie byłeś taki... delikatniejszy? podobał mi się blond i za długa grzywka teeez mogłem ci kiteczki robić:(
kth: odrosną później i tak pewnie będę się jeszcze wiele razy farbował....
jjk: cóż i tak nieważne czy w brązie czy w blondzie zawsze wyglądasz cudownie
kth: ehhh jestem wykończony pojedziesz ze mną jutro na dworzec, tak? o 9:15 mam pociąg...
jjk: jejku tae jesteś pewien, że mam zostać? chce ci pomóc najlepiej jak potrafię
kth: wiem jungkookie doceniam to ale wolę jechać sam
jjk: na pewno?
kth: na pewno kookie
jjk: na 100%?
kth: na 100% no może na 99,9%
jjk: a jak ci się coś stanie?
kth: co ma mi się stać....
jjk: nie wiem martwię się już
kth: na święta przecież też jechałem do mamy jungkookie....
jjk: ale teraz kocham cię jeszcze mocniej
kth: kookie, przestań wiem, że się martwisz, ale postaram się być z tobą w ciągłym kontakcie, okej? i napiszę od razu jak będę na miejscu, hm?
jjk: ehh okej przepraszam
kth: nie przepraszaj jesteś kochanym chłopakiem♡
jjk: kocham cię po prostu cholernie
kth: wieeeeem ja ciebie też kookie
jjk: a wiesz już na ile dokładnie jedziesz?
kth: nie wiem zależy od zdrowia mamy muszę jej we wszystkim pomóc i się nią zaopiekować mówiła, że ma gorączkę i że jej się pogarsza jakbym teraz miał bezczynnie siedzieć w domu to miałbym ogromne wyrzuty sumienia martwię się o nią jungkookie:((((
jjk: rozumiem jesteś kochanym synem, taehyung
kth: to pojedziesz ze mną rano na dworzec...?
jjk: oczywiście, słoneczko
kth: dziękuję kookie jestem wykończony i idę spać do jutra rana kocham cię!💞
