13:27
jjk: taehyungie:(
wyświetlono 13:27
jjk: kochanie:((((
wyświetlono 13:27
jjk: taeś, skarbie
dlaczego od rana się do mnie nie odzywasz:(wyświetlono 13:28
jjk: a właściwie od wczoraj
nawet w nocy nie chciałeś się przytulać:(
a jak chciałem cię pocałować to się odwracales:(((wyświetlono 13:29
jjk: dlaczego:(
kth: bo cię nie lubię
jjk: nie?:(
kth: nie
jjk: ja też cię nie lubię
kth: no i fajnie
jjk: kocham cię, taehyung
wyświetlono 13:33
jjk: kocham cię tak mocno ze sobie nie wyobrażasz
wyświetlono 13:33
jjk: ty mnie już nie kochasz?
kth: kocham
jjk: wiec dlaczego nie dawałeś się przytulać
i się nie odzywałeśwyświetlono 13:34
jjk: chodzi o to wyjście z baekhyunem?
kth: brawo
jjk: ale co ja takiego zrobiłem....
kth: no nie wiem
jjk: taehyungie... przecież nic nie zrobiłem
nic takiego żebyś odmawiał mi buziaków w łóżku:(kth: a może dla mnie to było coś, hm?
o mnie już nie pomyślałeśjjk: taeee:(
co takiego w takim razie zrobiłem
ze cię to tak dotknęłokth: no nie wiem
jjk: ja też nie
naprawdę, tae
według mnie nie zrobiłem nic takiego...kth: skoro nic nie zrobiłeś, to czym się przejmujesz?
jjk: bo moje maleństwo jest smutne
chce to wyjaśnić....kth: ja jestem smutny czy ty?
jjk: jejku taeee
mi jest przykro
a ty jesteś pewnie zdenerwowany hmm?
ale cholerka nie masz o co
chodzi ci o to, że się do niego uśmiechałem? albo powiedziałem, że ta koszula mu pasuje?
już naprawdę nie wiemkth: prawie w ogóle ze mną nie rozmawialiście
cały czas tylko we dwójkę
a potem tylko musiałem słuchać, jaki to baekhyun jest super i czego to on nie wie i nie robił
a potem się jeszcze się czepiałeś o to że nic nie mówiłem
nie miałem ochoty z tobą rozmawiać, więc tym bardziej się przytulać i dawać buzijjk: jeju, tae
przepraszam
nie wiedziałem
to znaczy
nie zauważyłem tego, ehkth: mhm
jjk: kochanie mojeee
miło mi się z nim rozmawiało
nie zauważyłem tego w ogóle
mam przynajmniej nowego kolegę...
i nie pozostaje mi nic innego jak cię przeprosić
nie wiem co mam zrobić, no
stało się
mogę ci tylko obiecać, że następnym razem tez będziesz brał udział w rozmowiekth: boję się, że kiedyś się w kimś zakochasz i mnie zostawisz samego
jjk: ...
nigdy
przenigdy cię nie zostawię
obiecuję
przysięgam po prostu
ani w nikim się nie zakocham
taehyung, jesteś moim najjaśniejszym słońcem
najukochańszym kochaniem
i moim skarbkiem
byłbym skończonym kretynem, gdybym cię zostawił
nie wybaczyłbym sobie też tego gdybym cię straciłkth: przepraszam
jjk: ja tez przepraszam
kth: jestem żałosny
jjk: taehyungie, nie mów tak...
kiedy tak mówisz czuje, ze mi serce pęka
mam tez nadzieje ze nie płaczesz...
nie płaczesz, prawda?kth: czemu ci wtedy serce pęka?
jjk: hmm
może dlatego ze najważniejsza osoba w moim życiu
na której twarzy zawsze chce widzieć uśmiech
tak okropnie kłamie
i to jeszcze o sobie
taehyung
jesteś cudowny
najcudowniejszy
najpiękniejszy
najwspanialszy
najsłodszy
najlepszy
i wszytko naj
jesteś tez moim kochaniem
a moje kochanie nie może być żałosne...kth: kookie):
jjk: co takiego, kochanie
kth: przepraszam
jjk: za co
kth: za wszystko
jjk: za wszystko to znaczy?
kth: za to, że byłem zazdrosny i że się tak zachowywałem
i za to, że nie dałem ci buzi
i za mniejjk: taehyung,
kocham ciękth: wiem o tym, wiem
ja ciebie teżjjk: zapytam jeszcze raz
nie płaczesz, prawda?kth: nieprawda
jjk: płaczesz?
kth: mhm
jjk: chłopaku mój
nie ma przecież powodukth: skłóciłem nas
to wystarczający powódjjk: jeju
przecież nie skłóciłeś
to nie była kłótnia
to mała sprzeczka
ale wszystko wyjaśnione
i wiesz co
chce cię przytulić
cholernie
chce ci dać buzi
chce z tobą zasnąćkth: ja też chcę
chcę żebyś mnie ukochałjjk: wychodzę z pracy
kth: czyli za chwilkę będziesz?
jjk: nooo
za trochę dłuższą chwilkękth: hmm? dlaczego?):
jjk: muszę jeszcze się ogarnąć, dojść
10 minut, kochaniekth: no dobrze...
jjk: kocham cię
kocham cię
kocham
i będę ci to powtarzał aż do usranej śmiercikth: ja ciebie też kocham
bardzoooo
obiecuje dać ci buzi jak wrócisz
dużo buziakówjjk: taehyung
nie będzie mnie może jeszcze dłuższa chwilekth: idziesz gdzieś...?
jjk: kwiaciarnia jest zamknięta wiec idę do innej
kth: po co idziesz do kwiaciarni?
jjk: po kwiaty
kth: po co ci one?
jjk: wiem ze je kochasz
i ze muszę cię jakoś przeprosićkth: jungkookieee...
jesteś kochany, naprawdę):jjk: jestem w tobie po uszy zakochany, taehyung
kth: boże...
ja w tobie też, jungkook