**2 dni później**
- Yhggg...
- Wstawaj!
- Co jest mamo?
- Zapomniałaś znowu?! Dziś idziesz do pracy!
- Kurde, nie chce mi się. - powiedziałam zaspana po czym zerknęłam na telefon, która godzina. 7:10. Mama znalazła mi prace bo:
Musisz coś robić w życiu. Nie ma tak łatwo jak z tatusiem.Miałam pracować na kasie w butiku. Dobrze, że nie jakiś nędzny spożywczak, a spoko butik.
Wstałam z łóżka, ubrałam się, pomalowałam, ogólnie wszystko co rano się robi.
Chciałam już wyjść, ale mama mnie zatrzymała.- Weź coś do jedzenia. Masz przecież przerwę. - dała mi kanapkę i poszłam.
W pracy jakoś bardzo źle nie było bo nawet szef spoko, ale - zawsze musi być jakieś ale - jest taka laska YuWoo chyba dziewczyna szefa. Mam z niej bekę, uważa sie za super, świetną i w ogóle bo pracuje u swojego chłopaka w butiku. No w sumie taka typiara - nie wiem skąd taka typiara w Korei, może polskie korzenie? Cóż muszę z nią wytrwać.
Kiedy wróciłam udałam się do swojego pokoju i odpaliłam laptopa. Zobaczyłam ze Kookie mi coś napisał na fb. Weszłam w wiadomości. Napisał:
(Kookiś)
14:29
- Hejka
Ej mam pytanie
Ja tak bardzo tęskniłem za Tobą
Dalej tęsknię
Może chcesz u mnie pomieszkać
Odpisz plz(Użytkownik nie aktywny)
18:10- W sumie to chciałabym
Nie był aktywny więc weszłam na yt i oglądałam jakieś głupie filmiki. Z tego oglądania zrobiła się 22:00. Wyłączyłam laptopa, umyłam się, przebrałam i poszłam spać.
______________________________________
Bardzo was przepraszam ze dlugo nie bylo i ze krotko ale bark weny, zdjecia z comebacku zabijaja koncerty tez w dodatku Got7 tez ma comeback 10 . Bardzo przepraszam zostancie ze mna bo mam plany na to ff😍😙😘
CZYTASZ
Girl in luv ||BTS
Fanfiction20 letnia Joasia przeprowadza się do matki do Korei i spotyka swojego kuzyna z podstawówki. Przeprowadza się do niego....