Bad girl? Czy napewno? [ZAKOŃCZONE]

Prolog 2

To znowu ja Viven Unix. Mam 17 lat. Jak pewnie pamiętacie miałam ten nieszczęsny wypadek, ale wszystko sobie przypomniałam. Od tego czasu bardzo się zmieniłam i z wyglądu i z charakteru.
Wygląd kiedyś:

Nie należałam do elity, kujonów czy też przegrywów. Byłam po prostu szarą myszką. Wszystko byłoby dobrze gdyby elita się na mnie nie uwzięła. Ogólnie podobał mi się ten dziewczęcy styl i wgl.

Teraz:

Postanowiłam się troszku zmienić. Zafarbowałam włosy, zrobiłam dwa małe tatuaże. Również mocniej się maluję. Jestem w połowie bad girl i w połowie tumbrl girl. Należę do elity.

Zachowanie kiedyś:
Miła, spokojna, wrażliwa, łatwowierna, mądra, cicha, zagubiona.

Miałam jedną przyjaciółkę, ale ona woli zadawać się z żywymi lalkami barbie, w sumie stała się taka sama jak one. Można powiedzieć, że eraz ona nimi rządzi. A czemu? Jej crush zakochał się we mnie i przez to zniszczyła naszą wieloletnią przyjaźń. To jest smutne, ale prawdziwe.

Zachowanie teraz:
Miła, sarkastyczna, szczera, wredna, chamska, wulgarna, mądra.

Mam paczkę zaufanych przyjaciół.
Chris, Aron, Zach, Lukas i Nancy.
Jak się domyślacie należymy do elity, ale to nie znaczy, że prześladujemy czy wyśmiewamy się z innych. Wręxz przeciwnie. My ich bronimy przed drugą elitą, tą w której jest Rose.

Jest jednak jedna rzecz, która się nie zmieniła. A mianowicie nadal jestem Bambino i MMer. O mnie wiecie już wszystko, więc teraz przedstawię wam ciąg dalszy mojej popapranej historii....

Do następnego❤