13.

3.1K 146 4
                                    

Dzisiaj zaczyna się udręka, ale wiem, że się nie poddam.
Trzeba się ubrać

Trzeba się ubrać

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gotowa już jestem więc mogę iść do szkoły

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gotowa już jestem więc mogę iść do szkoły. Może i jestem taką bad girl, ale oceny chce mieć dobre. No może nie piątki i szóstki, ale czwórki i trojki mi wystarczają. No nic trzeba iść.
Po ok. 15 minutach spaceru dotarłam pod miejsca gdzie muszę przecierpieć kilka godzin przez pięć dni w tygodniu (czytaj: szkoła). Od samego patrzenia słabo się robi, no ale jak trzeba to trzeba, nic nie poradzisz.
Moje rozmyślanie przerwało szturchnięcie, przez co prawie się przewróciłam.
-Uważaj jak chodzisz dziwko!- krzyknął chłopa, a dokładniej jeden z tej zasranej paczki mojego brata. Chyba nazywa się Niall. No ale walić to.- Co języka w buzi zabrakło?- wokół nas zebrał się tłum uczniów m. in. mój *kaszel* brat*kaszel*. Jedno mnie zdziwiło. W oczach Leo widziałam smutek, złość, współczucie i....miłość?
-Słyszysz co do cb mówię?! - spytał niecierpliwie.
-Sorki. Możesz powtórzyć, nie słyszałam co powiedziałeś, bo nie znam języka idiotów.- na to usłyszałam śmiech tłumu. Zobaczyłam też szok na twarzy brata.
-Powtórz to i spójrz mi w oczy
Spojrzałam mu w oczy i powiedziałam.
-Przecież słyszałeś to co powiedziałam
Nie dość, że głupi to jeszcze głuchy.
-Teraz masz przejebane!- warknął i spróbował mnie uderzyć. Coś mu nie wyszło, bo zrobiłam unik, kopnęłam go w krocze, złapałam za nadgarstek, a następnie go wykręciłam. Schyliłam się i szepnęłam mu na uchob przygryzając jego płatek.
-Ze mną się nie zadziera kochanie.-i odeszłam pewnym siebie krokiem.

Leo
Po całym zdarzeniu nadal się nie otrząsnąłem. Moja mała siostrzyczka potrafi zgasić i pobić jednego z największych szkolnych bad boyów?
Nie wierzę w to. No ale nie widziałem jej kilka dobrych lat. Pomyśleć tylko jaki ja byłem głupi wstępując do tego gangu. Przez jedną taką decyzje straciłem moją kochaną siostrę, a teraz ponoszę tego konsekwencje.
Nigdy sobie tego nie wybaczę.
Przez to, że chciałem zaszpanować i pokazać jaki to je zajebisty jestem, teraz nie mam siostry. Vee stała się chamska, oschła, wredna i ma wyjebane na świat.

Kurde muczę pogadać z Charlsem na ten temat. W tej chwili mu zazdroszczę. A czego? On odnowił kontakt z Viven.

Obiecuję z rękom na sercu, że zrobię wszystko aby moja siostra mi wybaczyła.

Byłem nadętym i zapatrzonym w sobie dupkiem, a teraz płacę za to najwyższą cenę.........

Do następnego❤

Bad girl? Czy napewno? [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz