Viven
Otworzyłam powoli oczy, ale natychmiast je zamknęłam. Nwm co się stało. Jedyne co pamiętam to tych chłopaków z plaży i .......
...... Przecież oni chcieli mnie porwać!
Niestety gdy wstawałam poczułam mocny ból głowy, naprawdę. Już zaczęłam myśleć, że wczoraj gdzieś zabalowała. Trzeba przecierpieć. Wstałam szybko, co nie było dobrym pomysłem, bo się przewróciłam. Poczułam ból skroni, a potem była tylko ciemność.Marcus
Właśnie szykowałem śniadanie, ale przeszkodził mi głośny huk. Od razu pobiegłem na górę, sprawdzić co się stało. A co zobaczyłem? Nieprzytomną Viven. Szybko do niej podbiegłem sprawdzić akcje serca itp.
Dopiero później zobaczyłem wielką plamę krwi i zrozumiałem, że straciłem ją na zawsze.
Postanowiłem skończyć z sobą. Jak nie będziemy razem na ziemi to będziemy razem w niebie. Poszedłem szybko do łazienki i znalazłem to czego szukałem, czyli żyletkę. Usiadłem przy ścianie i zrobiłem pierwszą kreske, a potem drugą, trzecią.......dwidziestą. Ostatnie nacięcie zrobiłem głębokie. Patrzyłem jak czerwona ciecz leje się strumieniami, ale chwilę później nastała ciemność.
KONIEC
CZYTASZ
Bad girl? Czy napewno? [ZAKOŃCZONE]
FanficNIE MAM ZAMIARU ZAGLĄDAĆ JUŻ DO TEGO CZEGOŚ. BYŁAM WTEDY NIEWYŻYTĄ FANKĄ OK? TERAZ NAWET BOJE SIĘ TAM ZAJRZEĆ, BO NIE CHCĘ POPAŚĆ W DEPRESJE PRZEZ TE WSZYSTKIE ZDARZENIA. PAMIĘTAJ... WCHODZISZ TU NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ..... Ogólnie nwm co miałam...