Viven
Otwieram oczy i nwm co się dzieje. Serio. Tak jakbym była po jakiejś niezłej imprezie. Lecz uśmiech szybko znika tak samojak się pojawił, ponieważ przypomnialam sobie, że zostałam porwana i czeka mnie kara za ucieczkę. Próbóję wstać, ale się to nie udaje, bo jestem przypięta kajdankami do łóżka. Cholera! Teraz napewno nie ucieknę, ale warto próbować, prawda?
Zaczęłam się szarpać i krzyczeć
-Wypuść mnie ty niedojebany mózgowo psychopato! Zamiast porywać dziewczyny znajdź sobie jakieś hobby, a nie.....- urwałam w połowie zdania, bo do pokoju wszedł mój porywacz, którym okazał się być........Martinus
Tak cholernie się boję o Viven i mojego brata. Nadal nie znaleziono Viv, a Marcus albo zabłądził po drodze albo obraził się na mnie z niewiadomych przyczyn. Ehhhh. Mam już dość tego czekania. Niestety nie mogę nic z tym zrobić....
Do następnego❤
CZYTASZ
Bad girl? Czy napewno? [ZAKOŃCZONE]
Fiksi PenggemarNIE MAM ZAMIARU ZAGLĄDAĆ JUŻ DO TEGO CZEGOŚ. BYŁAM WTEDY NIEWYŻYTĄ FANKĄ OK? TERAZ NAWET BOJE SIĘ TAM ZAJRZEĆ, BO NIE CHCĘ POPAŚĆ W DEPRESJE PRZEZ TE WSZYSTKIE ZDARZENIA. PAMIĘTAJ... WCHODZISZ TU NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ..... Ogólnie nwm co miałam...