Kuba Roguz-My Story...

50-Odsiecz.

Kuba:
Siedzę w tej celi już pieprzone 14 godzin! A to nie ja porwałem Natalię! NIE JA!
Uderzyłem ręką o ścianę.
Wtedy cela otworzyła się. Wpadł Paweł.
-Szybko, chodź!
Byłem szczerze zdziwiony, ale udałem się za Pawłem.
Skradaliśmy się korytarzami komendy. Wsiedliśmy w końcu do auta i odjechaliśmy.
-Czemu to zrobiłeś? Będziesz mieć przejebane...
-Jesteś moim kumplem więc Ci wierzę. Zbyt mocno ją kochasz.
-Wiesz gdzie jest?
-Lena pokazała numery rejestracyjne tego auta...
-Lena..? A Lena..?
-Jest tutaj...-odezwał się damski głos z tyłu.-Proszę. Twoja broń.
Podała mi ją.
-Czemu inni mi nie wierzą?
-Widzą tego faceta podobnego do Ciebie z filmu. Myślą że to Ty.
-Czemu im tego nie powiecie?
-Nie uwierzą nam.
-Co fakt to fakt... Do kogo należy ten samochód?
-Do Jana Bąka.

Pamiętacie go?
Macie dziś jeszcze jeden rozdział 😊🤣😃😄😘