Kuba Roguz-My Story...

30-Poniosło mnie...

Kuba:
Całowaliśmy się namiętnie. Podniosłem ją, nadal całując i położyłem na biurku.
Wtedy do pokoju wszedł Stefan.
-Natalia mam tę dokument... WOW.
Przestałem się z nią obściskiwać i spojrzeliśmy przerażeni to na siebie, to na Stefana. Uśmiechnął się i powiedział:
-To ja wpadnę później...(😊)
Natalia zeszła na podłogę i złapała się za głowę.
-Ja... Przepraszam Cię... Nie powinienem... Stefan nikomu nie powie...
Niedokończyłem, bo rzuciła mi się na szyję i uciszyła pocałunkiem. Dotykałem ją delikatnie i całowałem namiętnie. Chciałem poczuć jej bliskość. Zapach jej szamponu do włosów. Jej ciała.
Wtedy ona się odsunęła.
-To...to za wcześnie... Wybacz... Pó... pójdę sprawdzić co chciał Stefan...
Siedziałem zamyślony, dopóki nie wróciła. Wtedy próbowałem się wytłumaczyć.
-Ja...eee... Wiem że za wcześnie...
Przerwała mi gestem.
-Daj spokój... Mnie też poniosło... Mam tylko nadzieję że to nie wpłynie na nasze relacje, partnerze..?
Ostatnie słowo mnie zraniło. Ale mimo to przytaknąłem. Bolały też słowa: "...mnie też poniosło...".
Nawet nie fakt że ją poniosło. Tylko że myśli że mnie poniosło...