Kostja pov
Kilka minut temu Natalia zasnęła na moich kolanach. Delikatnie głaskałem ją po policzku,miała bardzo delikatną skórę,niczym jedwab. Mimo filmu który leciał teraz w telewizji,a który bardzo chciałem obejrzeć,w ogóle się nim nie interesowałem,moja cała uwaga była skupiona na śpiącej dziewczynie. Jeszcze na początku,gdy się tu wprowadziłem nie pomyślałem że się tak zaprzyjaźnimy. Bardzo dobrze się dogadywaliśmy i miło spędzaliśmy czas w swoim towarzystwie. Pamiętam jak zobaczyłem ją pierwszy raz,wyglądała wtedy bardzo pięknie,ale nie była wulgarna,tylko delikatna słodka i niewinna. Po prostu idealna. Moje rozmyślania przerwał mi sms od mojego znajomego.
Daniel:Siemka Kostja co tam u ciebie? Nadal mieszkasz u tej dziewczyny czy już gdzie indziej? Bo jeśli już u niej nie mieszkasz to ja bym chętnie u niej zamieszkał,przecież to chodząca piękność,szybko zostalibyśmy parą.
No tak cały Daniel,ma tylko w głowie to aby wyrywać dziewczyny,on jest moim kompletnym przeciwieństwem traktuję dziewczyny jak zabawki.
Me:U mnie wszystko dobrze jakoś życie leci😎😎 . Niestety muszę cię zmartwić nadal mieszkam u Natalii i jeszcze długo będę mieszkał.
Daniel:Trochę szkoda,ale Kostja ja już mówiłem ci tyle razy,zakręć się obok niej,tylko się taka ładna dziewczyna marnuję.
Me:Powtarzasz się 😉
Daniel:No może i się powtarzam. Swoją drogą co ona robi?
Me:Kilka minut temu zasnęła na moich kolanach.😉
Daniel:Ty to masz zawsze farta,trafiają ci się najładniejsze dziewczyny,też bym chciał żeby jakaś dziewczyna u mnie tak zasnęła.
Me:To znajdź sobie w końcu normalną dziewczynę 😉 posłuchaj rady mądrego kolegi.
Daniel:Postarać się mogę,ale do mnie to same plastiki lecą.
Me:Na to,to już ci nic nie poradzę 😏
Daniel: Nie bądź zły na to co ci teraz napisze,ale widać na kilometr po twoim zachowaniu,że coś czujesz do tej dziewczyny z która mieszkasz,bo traktujesz ją jak by była jakaś księżniczka. Brakuje tylko tego żebyś kupił jej jakiś diadem.😎
Me:Nie przeginaj,tylko się przyjaźnimy,nic do niej nie czuję.
Daniel:No niech ci będzie,dobra ja muszę lecieć narka.
Me:Narka.
Odłożyłem telefon i z powrotem spojrzałem na dziewczynę,która spała teraz skulona w kłębek. Zaśmiałem się na ten widok pod nosem. Nachyliłem się nad nią i lekko pocałowałem w policzek. Potem wróciłem do oglądania filmu.
Natalia pov
Obudziłam się,na kolanach Kostji,musiałam zasnąć kiedy oglądaliśmy film. Otworzyłam oczy i spojrzałam na chłopaka,który był pochłonięty oglądaniem filmu. Zabawnie wyglądał,lekko marszcząc nos. Żeby zauważył że już nie śpię ,lekko dotknęłam jego ramienia. Już po chwili wzrok,jego błękitnych tęczówek był skierowany na mnie.
-O,już się obudziłaś,jak się spało ?-zapytał mnie że słodkim uśmiechem.
-Dobrze się spało-powiedziałam podnosząc się. Zrobiło mi się lekko chłodno,więc lekko wtuliłam sie w bok chłopaka.
-Co się stało?-zapytał spoglądając na mnie.
-Chłodno mi się zrobiło -powiedziałam zgodnie z prawdą.
-Oddam ci moją bluzę -powiedział i zdjął z siebie czarną bluzę z napisem Kiss i podał mi ją. Został w koszulce na krótki rękaw,ale nie chciałam się z nim kłócić,więc ją przyjęłam i założyłam na siebie. Od razu zrobiło mi się cieplej.
CZYTASZ
Współlokator //Melovin[Zakończone ]
FanfictionDziewiętnastoletnia Natalia poszukuję współlokatora. Na jej ogłoszenie odpowiada dwudziestoletni chłopak o imieniu Kostiantyn. Chłopak po dwóch dniach wprowadza się do mieszkania dziewczyny. Od razu się ze sobą dogadują. Są dobrymi przyjaciółmi,jedn...