Otworzyłaś oczy a pierwsze co zobaczyłaś to pakująca się Sarah.
-Przecież miałaś zostać tutaj - powiedziałaś wstając
-Cała rodzina przyjeżdża więc głupio będzie jeśli mnie tam zabraknie. A pozatym słyszałam że Malfoy też wraca więc dosiądę się do niego w pociągu!
No tak, Draco Malfoy. Od kilku dni było między wami inaczej. Już nie przychodziłaś do niego co wieczór, a co drugi, czasem trzeci dzień. Gdy już tam byłaś rozmawialiście normalnie ale czułaś że coś się zmieniło. Nie chciałaś rozpoczynać kłótni więc nic o tym nie mówiłaś.
-A ja z kim mam siedzieć?!
-No pójdziesz tam razem ze mną a co myślałaś? A teraz rusz dupe, nie mamy całego dnia!
Pościeliłaś łóżko i tak jak przyjaciółka zaczęłaś się pakować.
...
-Pa - powiedziałaś przytulając na porzegnanie Toma a on odpowiedział tym samym - Widzimy się za kilka dni, poradzisz sobie. - uśmiechnęłaś się i weszłaś do pociągu.
Znalezienie miejsca nie było tak trudne jak na początku roku. Większość ludzi została w Hogwarcie więc ty miałaś cały przedział dla siebie. Czekając na Sarah wyciągnęłaś książkę i zaczęłaś przeglądać jej treść.
-Charlotte wszędzie cię szukałam! - powiedziała zdyszana Sarah - Obleciałam cały pociąg a ty siedzisz i sobie czytasz!
-A co mam robić?
-Ugh... Chodź - powiedziała i zdjęła twój kufer z półki. Nawet nie pytałaś gdzie idzie bo szczerze bałaś się odpowiedzi, więc po prostu szłaś i ciagnęłaś za sobą kufer.
Mogłaś się spodziewać że dziewczyna wejdzie do pełnego przedziału z nim w środku.
Draco Malfoy obserwował cię wzrokiem gdy tylko Sarah powiedziała: Wróciłam!
-Cześć - powiedziałaś nieśmiało po czym próbowałaś dać kufer na półkę.
Jednak twój wzrost temu nie służył.
Nagle poczułaś że ktoś ci pomaga a gdy chciałaś powiedzieć: Dziękuję; napotkałaś szare tęczówki.
Po ostatniej sytuacji czułaś się dziwnie w jego towarzystwie. Tak jakby miał ocenić wszystko co robisz i skomentować chamsko.
-Dzięki - powiedziałaś cicho i usiadłaś obok przyjaciółki.
Oprócz was w wagonie był jeszcze czarnoskóry przyjaciel Malfoy'a.
-To co tam u was? - zaczęła radośnie Sarah za to ty wyciągnęłaś książkę i po prostu zaczęłaś czytać, słuchając rozmowy. Może i było to niegrzeczne ale miałaś to gdzieś.
-Tak jak zawsze - odparł Draco bez grama emocji
-Od wczoraj nic się nie zmieniło - dodał Zabini
-A u mnie owszem - powiedziała szybko i zaczęła opowiadać. Cała Sarah, uwielbia mówić o sobie.
Ty za to skupiłaś się na słowach książki i odleciałaś do świata fantastyki.
Mimo iż miałaś magię tuż na wyciągnięcie ręki, uwielbiałaś czytać jak mugole wyobrażają sobie magiczny świat. Czarownice z wielkimi nosami, pryszczami i dużymi kotłami w salonie. Większość rzeczy zdecydowanie się zgadzała Ale i tak to nie było to samo.
-Halo! Ziemia do Charlotte! Widzicie co ja z nią mam?
-Co? - powiedziałaś wracając oczami na resztę osób w wagonie. -O co chodzi?
-Pytam się czy nadal podoba ci się ten gryfon co miałaś się z nim spotkać! - powiedziała głośno Sarah a ty zrobiłaś wielkie oczy.
Draco to słyszał, ale przecież to chodziło o niego...
-Emm... nie - powiedziałaś szybko i wróciłaś oczami na stronę książki choć nie miałaś zamiaru czytać. Chciałaś uniknąć wzroku Malfoy'a.
-Powiedzmy że ci wieżę... A wam kto się podoba? - zapytała chłopaków chcąc dowiedzieć się jak najwięcej o tajemniczej dziewczynie blondyna
-Krukonki są fajne, wysokie, zgrabne ale żadna nie dla mnie - powiedział Zabini opierając się o szybę - A tobie Smoku? - powiedział uśmiechając się
-Już nikt, wszysto co było znikło - powiedział wzruszając ramionami
I aż cię w sercu zakuło... Nie wiedziałaś czy mówił na poważnie, czy był zły za to pytanie o gryfona czy po prostu naprawdę już do ciebię nic nie czuje.
Spojrzałaś na niego pytajacym wzrokiem ale on odwrócił wzrok i spojrzał za okno, ty za to znów skupiłaś się na książce.
W przedziale zapanowała kompletna cisza. I mimo iż twoją przyjaciółka nie rozumiała dlaczego tak się stało, nie postanowiła jej przerywać, siedziała i także wpatrywała się w widok za oknem.
-To co? Widzimy się z pięć dni - powiedziałam żegnając Sarah na peronie
-Masz tylko pięć dni spokoju, wykorzystaj je dobrze - odpowiedziała przytulając cię - Pa!
-Pa - pomachałaś dziewczynie i wzrokiem zaczełaś szukać pewnego ślizgona, któremu chciałaś wyjaśnić całą sytuację.
Blondyn szedł w twoją stronę.
-Możemy pogadać? - rzuciłaś gdy był bliżej jednak ominął cię obojętnie.
Znów zabolało.
_______________________
I jest obiecany rozdział!
Nareszcie!
Co sądzicie?GlupiaDziewczynka
*będę już wstawać częściej
CZYTASZ
I fall in love with the Slytherin Boy | Draco Malfoy | zakończone
FanfictionPowiedział że za nią zabije, ona że zginie razem z nim. 24.09.2018 21.01.2019 - #4 Hufflepuff 26.01.2019 - #2 Hufflepuff 17.03.2019 - #1 Ślizgon 09.08.2019 - #1 Slytherpuff 12.08.2019