Siedziałaś na zajęciach z opiekunką Gryfindoru dwie ławki za Draconem. Idealnie widziałaś rysy, jego prawego profilu gdy tylko zerkał w stronę McGonagal.
W dalszym ciągu nie miałaś pojęcia o co mu chodzi ale tym razem postanowiłaś nie interesować się tym zbytnio, po prostu poczekać aż sytuacja się rozwinie i czarno na białym zobaczysz co się stało przez przerwę wiosenną.
Tak więc jedyne co robiłaś, to wptrywałaś się w jego prawy profil.
-Czuje się odrzucony - powiedział stanowczo Tom gdy wyszliscie z klasy - Nawet się ze mną nie przywitałaś, cały czas tylko gapiłaś się na tego twojego blondyna.
-Przepraszam, po prostu zamyśliłam się trochę.
-Hmmm... Opowiesz mi wszystko już, zaraz, w tym momencie.
Wyszłaś z chłopakiem na Błonia i tam odpowiedziałaś mu co się stało.
Wyrwałaś kilka stokrotek mówiąc mu, że nic z tego nie rozumiesz na co on tylko dodał.-Może zrozumiał, że tak naprawdę jest homo a nie hetero. - stwierdził
-Czy ty uważasz, że Draco Malfoy jest gejem?
-No tak! I to by nawet pasowało do tego co pisałaś o Potterze. Dwaj wrogowie tak naprawdę byli by sobie bardzo bliscy!
-Niby wszystko jest możliwe ale jakoś nie wydaje mi się... Draco nie jest taki jak...
-Jak ja.
-Co? - zapytałaś niewiedzac czy dobrze słyszałaś
-No jak ja.
-Ty jesteś homo?
-Od zawsze, mogłaś zauważyć chodźby po tym że nigdy nie podobała mi się żadna dziewczyna i główny temat o jakim razem gadamy to ROMANS. Hetero tak nie robią.
-Czemu mi nie powiedziałeś? A propo tej dziewczyny to kilka lat temu byłam przekonana, że podoba Ci się
Sarah.-Sarah? Nie, nie, nie ma mowy. Już wolałbym być z tobą niż z nią.
-Dzięki - powiedziałaś sarkastycznie na co chłopak się zaśmiał i przytulił cię.
Przez ten tydzień właśnie tego ci brakowało.
-A teraz skoro już znasz moją prawdziwą twarz, liczę na to że jako moja przyjaciółka, pomożesz mi w łowach.
-Bardzo chętnie - dodałaś z uśmiechem - Musimy się tylko dowiedzieć który z chłopaków także woli chłopaków.
-To już będzie twoje zadanie.
-Okey.
Jak mogłaś całe życie być taka ślepa i nie zauważyć.
Na bal bożonarodzeniowy nie zaprosił nikogo, nawet nie poszedł zresztą tak jak i ty. Spędziliście ten wieczór na czytaniu i plotkowaniu.
Gdy podobał się jakieś krukonce której imienia już nawet nie pamiętasz ciągle ją spławiał nie tłumacząc ci dlaczego. Była to bardzo ładna i inteligentną dziewczyna która według ciebie idealnie by do niego pasowała.
Teraz rozumiałaś dlaczego.
Teraz wszytko było jasne.
Uśmiechnęłaś się sama do siebie nadal siedząc na Błoniach. To niby nic takiego ale jednak coś osobistego i cieszyło cię to, że o tym wiesz.
-Kto oprócz mnie wie? - zapytałaś przyjaciela
-Wsumie to tylko ty... Mama, nie wiem jakby to przyjęła, a nie chce psuć tego co jest teraz.
-Kiedyś będziesz musiał jej powiedzieć.
-Nie dziś i nie w najbliższej przyszłości.
__________________
a mnie wena w tym tygodniu odwiedziła... ahh aż się miło robico sądzicie o rozdziale? nadaje się na coś?
pozdrawiam wszystkich czytelników i dziękuję za aktywność oraz życzę wesołych i ciepłych świat Wielkanocnych!
przepraszam za ortografię :)
GlupiaDziewczynka
CZYTASZ
I fall in love with the Slytherin Boy | Draco Malfoy | zakończone
FanfictionPowiedział że za nią zabije, ona że zginie razem z nim. 24.09.2018 21.01.2019 - #4 Hufflepuff 26.01.2019 - #2 Hufflepuff 17.03.2019 - #1 Ślizgon 09.08.2019 - #1 Slytherpuff 12.08.2019