-Czyli jesteś z Sarah, po to abym była zazdrosna? - zapytałaś chłopaka gdy tego samego wieczoru siedzieliście w jego dominatorium.
-No i chciałem się odegrać za tego Gryfona - powiedział bawiąc się twoimi włosami
-Precież to o ciebie chodziło - powtórzyłaś już poraz któryś a chłopak jedynie wzruszył ramionami
Siedzieliście w ciszy dość długo. Jedyne co robiłaś to wptrywałaś się w ślizgona lub siedziałaś oparta o niego.
Nie robiliście nic szczególnego ale ty i tak czułaś się cudownie.
...
-Idę dziś usiąść z Draco - powiedziała radośnie Sarah wchodząc do Wielkiej Sali na śniadanie - Idziesz ze mną?
-Nie, wiesz usiądę z Tom'em.
-To do potem!
Patrzyłaś jak twoja przyjaciółka podchodzi do jednego ze stołów i całuję Dracona w policzek.
Sama usiadłaś naprzeciwko Tom'a tak aby być plecami do ślizgonów.
-Hej - powiedziałaś chwytając widelec
-No cześć... Powiesz mi gdzie byłaś zeszłego wieczoru? - mówił zabawnie ruszając brwiami
-A było się tu i tam...
-A czy to gdzie byłaś nie ma przypadkiem związku z pewnym blondynem który właśnie się na ciebie patrzy? Hmm?
-Tak jakby - uśmiechnęłaś się lekko na co chłopak się zaśmiał
-Ah... Czy to nie cudowna rzecz ta miłość? - popatrzył w górę - Tylko poczekajcie jeszcze z dziećmi jakieś trzy lata, narazie nie mam pieniędzy na ubranka.
-Najpierw to trzeba by byłoby jakoś powiedzieć Sarah... Co?! - zapytałaś gdy chłopak kopnął cię pod stołem
-Ty też chcesz mi coś powiedzieć?
Obruciłaś się i zobaczyłaś stojącą obok Sarah. Miała zaszklone oczy a jej mina nie była zbyt ciekawa.
Już nie są razem.
-No słucham.
-Próbowałaś już tych ciasteczek? - zaczął Tom zmieniając szybko temat i po prostu ratując ci dupe - Musisz ich spróbować, napewno poprawią ci humor!
Dziewczyna spojrzała na ciebie podejrzanie po czym usiadła obok i wzięła jedno z ciastek leżących na srebrnej tacy.
-Jest ohydne... Tom nie masz gustu nawet do ciastek. - podsumowała - Idę już po książki, poczekam na was przed salą. - dodała i odeszła od stołu
-Powiem jej to kiedy indziej, napewno nie dzisiaj.
-Wiesz że wpadnie w szał?
-Wiem - powiedziałaś musząc przyznać Tomowi rację.
Ona wpadnie w szał. Gdy tylko się dowie znienawidzi cię i będzie miała gdzieś waszą wieloletnią przyjaźń. Zacznie na ciebie krzyczeć, kłucić się z tobą a potem zapadnie cisza.
Tak bardzo tego nie chciałaś.
Wstałaś od stołu i razem z Tomem udałaś się w stronę sali w której macie mieć transmutację. Pod salą czekała na was Sarah. Stała i bez namysłu wptrywała się w ścianę.
- A tak wogóle to co się stało?
-Powiedział że nie chce już ze mną być, że nic do mnie nie czuje i mam mu dać spokój.
-Nie przejmuj się - powiedział Tom - to jeszcze nie koniec świata.
-No właśnie, napewno znajdziesz sobie innego i nawet wydaje mi się że Cormac Mclaggen często na ciebie zerka. - dodałaś z lekkim uśmiechem
-Kto?
- No ten blondyn z Gryffindoru, wysoki taki. Znasz go?
-Chyba tak... Ale to Draco jest w moim typie a nie Cormac.
Ona nie miała zamiaru odpuścić.
-Sarah daj sobie z nim spokój, przecież ne zmusisz go do tego żeby się w tobie zakochał.
-Jeszcze zobaczymy - powiedziała dość pewna siebie i weszła do klasy
-Ma obsesję - podsumował Tom i razem z tobą usiadł do jednej z ławek
Nie odpowiedziałaś. To że dziewczyna jest tak bardzo uparta tylko komplikowało cała sytuację.
Próbowałaś znaleźć sposób, aby jakoś łagodnie jej to wszysto wytłumaczyć ale w każdym z scenariuszy kończyło się tak samo.
_______________
Jak wrażenia?Wiem że krótki...
GlupiaDziewczynka
CZYTASZ
I fall in love with the Slytherin Boy | Draco Malfoy | zakończone
FanfictionPowiedział że za nią zabije, ona że zginie razem z nim. 24.09.2018 21.01.2019 - #4 Hufflepuff 26.01.2019 - #2 Hufflepuff 17.03.2019 - #1 Ślizgon 09.08.2019 - #1 Slytherpuff 12.08.2019