Leżałam już tak z Jack'iem 30 minut. Nagle chłopak się podniósł i wziął mnie na ręce jak pannę młodą.
- co robisz?
- zabieram cię do wody
- co?! Nie
- dlaczego - stałam z chłopakiem już nad wodą
- bo po pierwsze jest zimna woda a po drugie jestem w sukience.
- to zdejmij sukienkę a w wodzie chwilę po pływasz i ciepło ci się zrobi
- ale ja nie chce do wody
- daje ci jedną szansę albo zdejmiesz sukienkę albo tak cię wrzucę
- ahhh no okej - poszłam koło kocu i zdjełam sukienkę. Widziałam jak Jack zdejmuję przy wodzie ubrania. Podeszłam do chłopaka a chłopak wziął mnie na ręce w stylu panny młodej i poszedł kawałek dalej i mnie rzucił.
- Jack!!
- ciepło już?
- bardzo!!
- to dobrze - Jack mnie złapał i byliśmy przytuleni w wodzie. Chłopak nagle mnie pocałował. Odwzajemniam pocałunek. Minęło już 30 minut od kąd siedzimy w wodzie.
- Jack musimy już jechać
- okej chodź - wyszłam z chłopakiem z wody.
- co ja mam teraz ubrać? Nie ubiorę tej sukienki bo ja zniszczę
- w aucie mam jakąś bluzę, poczekaj
- okej - Jack poszedł do auta zobaczyć za tą bluzą a ja zaczęłam sprzątać świeczki i koc. Zawinęłam koc a na to położyłam butelkę wina i dwa kieliszki i świeczki a do drugiej ręki wzięłam sukienkę i szpilki. Wzięłam rzeczy i poszłam w stronę auta.
- mam taką bluzę
- okej daj, dzięki - chłopak podał mi szarą i długą bluzę. Założyłam ją. Jack poszedł i otworzył mi drzwi. Rzeczy schowałam do bagażnika. Kiedy Jack zamknął mi drzwi poszedł od swojej strony i wszedł. Po paru kontach byliśmy kolo mnie koło domu.
- może wejdziesz?
- wolałbym nie, twój brat mnie nie lubi
- rozmawiałam z nim i mówił że już nie będzie się tak zachowywał
- no nie wiem
- dalej chodź - wyszłam z auta i podeszłam do bagażnika i wzięłam swoją sukienkę i szpilki. Tak byłam na boso. Wzięłam chłopaka za rękę i ciągnęłam go za rękę. Weszliśmy do domu. Była 21:30 a na kanapie siedziała ta super dziewczyna Luke'a i on sam.
- nie przejmuj się nimi, chodź do mnie - powiedziałam to nie patrząc na to czy mnie słyszą czy nie. Luke się aby patrzał na mnie jak by nie wiem co
- okej - weszłam z chłopakiem do pokoju.
- chcesz coś do picia?
- nie
- film?
- okej - wzięłam laptopa do ręki i podłączyłam do telewizora.
- horror?
- okej - włączyłam "annabelle". Położyłam się koło chłopaka na łóżku i razem leżeliśmy przytuleni. Po 10 minutach do pokoju wszedł Luke
- czego chcesz? - zapytałam
- co wy robicie?
- a nie widać?
- oj Logan będzie zły
- rozmawiałam już o tym z nim i wyjdź z tąd. - wstałam z łóżka i wygoniłam chłopaka
- przepraszam za niego
- nic się nie stało - znowu położyłam się koło chłopaka i leżeliśmy. Po jakimś czasie zasnęłam. Obudziłam się około 10:40. Jack spał koło mnie. Tak słodko wyglądał. Bardzo podobają mi się się bruneci. Wstałam z łóżka i wyciągnęłam ubrania. Poszłam do łazienki się ubrać. Założyłam krótki dzinsowe spodenki i crop top. Podeszłam do toaletki i nałożyłam podkład, tusz do rzęs i pomadkę. Postanowiłam że zejdę na dół i zrobię śniadanie.
Witajcie kochani! Gwiazdkujcie!! Kocham was 🖤❤🔥😍😘
CZYTASZ
przyjaciel mojego brata [zakończone]
Short StoryKate przeprowadza się do swojego brata. Poznaje tam jego przyjaciela, z którym nie najlepiej się dogaduję. Jesteś ciekawa/wy co będzie dalej? Zapraszam do czytania! Zapraszam także do moje drugiej książki!