Współlokatorka-Reto [CAŁA]

#36 Idealnie wyszedłem

-Wstajemy-usłyszałam Igora-Jest już 13-te zdanie postawiło mnie zaraz na nogi.

-Już?-dopytałam.

-Tak-zaśmiał się chłopak, który był już całkiem ogarnięty.

-To ja pójdę się ogarnąć trochę-powiedziałam i poszłam do łazienki.

Dzisiaj wybrałam takie ubrania:

-Uaaa-usłyszałam-Jaka śliczna-powiedział chłopak i podszedł do mnie bliżej.-Jakie plany mamy na dzisiaj?-zapytał

-Plaża, miasto...-wymieniałam.

-Restauracja-dodał chłopak.

-Iguś tak sobie myślałam-usiadłam obok chłopaka-Może byśmy kiedyś zamieszkali razem, tak sami-powiedziałam.

-Też o tym myślałam-odparł całując moje usta.-Porobimy coś fajniejszego niż plaża-zachichotał.

Dwie godziny później:
-To jak zbieramy się na jakiś obiadek, jest przed 16-usłyszałam z łazienki.

-Tak-odpowiedziałam.

Restauracja:
-Witam! Co Państwo zamawiają?-zapytał dość miły kelner.

-Ja poproszę naleśniki na słono i wodę-uśmiechnęłam się do kelnera.

-Może szampana?-zapytał chłopak na co pokiwałam, że nie, nie miałam ochoty na szampana-Dobrze, to dla mnie jeden szampan i spaghetti-powiedział i wskazał dokładnie palcem które.

-Dziekuje-oznajmił kelner i poszedł.

-Wrzucę coś na Insta Story-odparł chłopak na co się uśmiechnęłam.

Relacja INSTAGRAM:

-Też coś dodam, chodź zrobię Ci foteczke-zaśmiałam się do chłopaka.

-Idealnie wyszedłem na zdjeciu-zaśmiał się i dał mi buziaka.

-Ha, racja-uśmiechnęłam się i wrzuciłam zdjęcie na insta story.

10 minut później:
Zapłaciliśmy i wyszliśmy pochodzić po Gdańsku.