#65 Igi, ty płaczesz? KONIEC:

2.4K 82 30
                                    

*Igor*
Kiedy zobaczyłem ukochaną, która trzymała na rękach małego bobasa, od razu poleciała mi łezka.

-Igi, ty płaczesz?-zapytała.

-Tak, cieszę się, że was mam.-wtuliłem się w dziewczynę.

*Sylwia*
Kilka dni później:
Wróciliśmy do domu.

-Siemaneczko!-usłyszałam chłopaków, którzy weszli do naszego mieszkania.

-Heeej-poszłam i przytuliłam każdego. Tęskniłam za nimi.

-Siemaneczko, cześć-podszedł Igor i przybił z nimi piątkę.

-Gdzie maleństwo?-zapytał Adrian.

-Tutaj-zaśmiałam się i wskazałam łóżeczko.

-Jak go nazwaliście?-zapytał Grucha.

-Sebastian-powiedział Igor.

-Meeega.

-Jaki on jest mega-powiedział Adrian na co się zaśmialiśmy z Igorem-Mogę?-zapytał czy może wziąć go na ręce?

-Jasne-odpowiedziałam.

-Igor, będziesz miał teraz dwóch hypemanów-powiedział Adrian.

-Nie do końca-dodał Igor-Seba będzie producentem, a reszta zostanie po staremu.-powiedział Igor na co wszyscy się zaśmialiśmy.

-A kiedy ślub, planowaliście już?-zapytał Kacper siadając na kanapie.

-Tak!-uśmiechnęłam się w stronę chłopaków-Za rok bierzemy ślub-powiedziałam.

-Zajebiscie, będzie mega-powiedzieli zadowoleni.

-A tak w ogóle chcecie się czegoś napić?-zapytałam.

-Ja poproszę wodę-powiedział Adrian.

-Przez o czy przez ó?-dopytałam radośnie.

-A jaką masz?

-Tą i tą.-odpowiedziałam.

-To tą przez ó-poruszał brwiami.

-Dobrze. Dla was to samo?-zapytałam.

-Taak!-odpowiedzieli chórem.

_____________________________
Dziękuje wam bardzo serdecznie, że czytaliście moją książkę. Jesteście najlepsi! Dzięki wielkie ❤️

Współlokatorka-Reto [CAŁA]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz