Współlokatorka-Reto [CAŁA]

#44 Chętnie się zapoznamy.

Nowy dzień 9:00
Wstałam Igor i Kubuś jeszcze spali. Udałam się cicho do łazienki, umyłam się i ubrałam.

-Dzień doberek, jak się spało śpiochy?-zapytałam chłopaków, którzy siedzieli i oglądali TV.

-Dzisiaj idę znów do mojej koleżanki-dodał mały.

-A cześć to nie powiesz-zaczęłam łaskotać małego.

-Ej-śmiał się-Cześć-kiedy powiedział przestałam go łaskotać.

-Hej-powiedział Igor na co pocałowałam jego usta.

-Stop, idziemy gdzieś?-zapytał Jakub.

-Najpierw to by wypadało się przebrać i zjeść śniadanie-odpowiedziałam i wskazałam zestaw ubrań, które przygotowałam mu.

-Pomożesz?-zapytał wstawiając.

Pomogłam bratu się ubrać.

-Którą?-dopytał Igor pokazując mi dwie bluzki.

-Tą-wskazałam chwile się zastanawiając.

Zeszliśmy na dół na śniadanie.

Wybrałam dzisiaj to:

Igor zjadł to:

Kubuś postawił na naleśniki:

-Możemy iść już?-zapytał zniecierpliwiony brat.

-Chwileczkę, tylko dopije kawę, gdzie ty się tak spieszysz?-zapytałam.

-Do Agatki-powiedział z wielkim zadowoleniem.

-Widzę, że Ci się podoba.-oznajmił Igor.

-Z kim tu przyjechała?-dopytałam.

-Z siostrą i jej chłopakiem, tak jak ja-powiedział Jakub wypijając ostatni łyk herbaty.

-Chętnie się zapoznamy-uśmiechnęłam się w stronę brata-Zjedliście?-dopytałam.

-Tak-odpowiedział szybko Kuba.

-Zjadłem, zjadłem-powiedział Igor i złapał mnie za rękę. Wstaliśmy i udaliśmy się na plaże.

Na plaży:
-To jest jej siostra i chłopak-pokazał palcem.

-Oki-odpowiedziałam.

Kilka minut później:
-Heeeej. Miło was poznać. To jest Kubuś, jest moim bratem, nasze rodzeństwo się jak widać zaprzyjaźniło-powiedziałam w stronę pary, która siedziała przytulona do siebie.

-Oooo, ale miło. Kubusia poznałam już-uśmiechnęła się dziewczyna-Mam na imię Oliwka-podała rękę.

-Sylwia-przedstawiłam się.

-Igor, chłopak Sylwii-podał dłoń.

-Oliwia.

-Ja mam na imię Mateusz-powiedział chłopak Oliwki podając mi i Igorowi rękę.

-Siadajcie-powiedziała Oliwka wskazując miejsce obok.-Na ile przyjechaliście?-dopytała.

-Na tydzień-odpowiedział Igor.

-ReTo?-zapytał z ciekawością Mateusz.

-Tak.

-O matko, ale zajebiście. Czy mogę zdjęcie?-dopytał Mateusz drapiąc się po głowie.

-Nie ma sprawy-uśmiechnął się Igor.