-Dzień dobry-przywitał mnie chłopak zaraz, jak się przebudziłam.
-Hej-dałam buziaka-Już nie mogę doczekać się końcówki sierpnia-wtedy jedziemy z Adrianem, Gruchą i Kacprem oraz ich dziewczynami w góry.
-Ja też!
-Pójdę zrobić śniadanie-wstałam i chciałam iść do kuchni.
-Ja zrobię-powiedział i udał się do kuchni.
-Ale piękne-powiedziałam kiedy tylko zobaczyłam posiłek.
-Cieszę się-pocałował mój policzek-Wypadałoby coś dać na instagrama-dodał.
-A dzisiaj zabiorę Cię w zajebiste miejsce-oznajmił szatyn.
-Dobrze-uśmiechnęłam się i przytuliłam mocno chłopaka.
Dwie godziny później:
-Wskakuj-powiedział, na co weszłam do auta.-Co to za miejsce?-niecierpliwiłam się.
-Piękne, zajebiste, warte przemyśleń-oznajmił.
-Yhym-złożyłam ręce i czekałam aż będziemy.
-To tu-wskazał i zaparkował auto.
Wyszłam i zobaczyłam jezioro i piękne widoki.
-Czemu ja tu nigdy nie byłam?
-Nie miałaś okazji-uśmiechnął się i złapał mnie za rękę.
-Ale tu pięknie.
-Dlatego Cię tu zabrałem.-złożył na moich ustach buziaka.
Posiedzieliśmy dość długo nad jeziorem.
-Znasz moją przeszłość, prawda?-zapytał z łamiącym się głosem.
-Tak-odpowiedziałam po kilku sekundach.
-...-zrobił wdech-I mimo to chcesz być ze mną?-zapytał na co głośno przełknęłam ślinę.
-Bardzo-złapałam go za rękę.
-Dziękuje Ci za wszystko, gdyby nie ty to...-nie dokończył.
-Będę zawsze-przytuliłam chłopaka do siebie.
-Kocham Cię-powiedział.
-Ja Ciebie też.
Po dwóch godzinach udaliśmy się do auta.
-Jedziemy coś zjeść, hmm?-zaproponował.
-Ooo tak-odpowiedziałam z wielkim zadowoleniem.
Zamówiliśmy jedzenie, zjedliśmy i pojechaliśmy do domu.
-Muszę się pakować na koncerty-dodał chłopak zaraz po wejściu.
-Okis-odpowiedziałam.-Pomóc Ci?-zapytałam.
-Hmm... Nie trzeba, Ola wysłała mi stylizacje, także luzik-odpowiedział.
CZYTASZ
Współlokatorka-Reto [CAŁA]
Hayran KurguIgor Bugajczyk-sławny raper, mieszka ze swoimi trzema przyjaciółmi [Reto] Adrian-Hajpmen Igora. Dawid-Grucha [Dj Reto] Kacper-Zawozi całą ekipę na koncerty. Sylwia-nowa lokatorka w ich mieszkaniu.