Pov. Yoongi
Podczas śniadania wszyscy chłopaki wymieniali się wzrokiem. Tak jakby czekali bym se poszedł, Jimin pedał zjadł w pośpiechu słysząc słowa Namjoona, że Rika nie zje z nami śniadania.Z nerwów uderzyłem o stół wstając. Wtedy nagle wszyscy zorientowali się o co chodzi.
-Co się- przerwałem najstarszemu
-Przestańcie za moim plecami obgadywać mnie, że odbijam Jiminowi Rikę!- krzyknęłam
-Ale my nic takiego nie mówiliśmy- uspierdliwiał wszystkich Taehyung.
-Przestańcie pierdolić o tym samym- powiedziałem wkurwiony i poszedłem do swojego pokoju.
Rzuciłem się na łóżko twarzą w delikatny materiał.
Spojrzałem na siebie w lustrze, na mojej głowie był jednym słowem harmideł. Wyszłem z pokoju prosto do łazienki, a mój wzrok uchwycił Jimina czeszącego Rikę, pierwszy raz widzę, żeby się ta nie rzuciła na niego z pięściami.
Chłopak znalazł nowy podryw na jakąkolwiek laskę. Rozczesze dziewczynie włosy, a ta się w nim zakocha. Kurwa o czym ja pierdole? I jakim prawem ten chuj ją czeszę?! Pierdolca dostanę! Musiałem, aż sobie z liścia dać. Trzeba z tym pedałem porozmawiać jak facet z facetem.
Wróciłem do pokoju szperąc w kompie, tak naprawdę czekałem aż Rika wróci, ale ni chuja nie wróciła. Wyszłem z pokoju wkurwiony na młodszego, jeszcze go spotkałem przy schodach.
-Słuchaj pedale!- złapałem go za kołnierz od koszulki- W ten sposób nigdy jej nie poderwiesz i odwal się od niej raz na zawsze!
-Hyung spokojnie, próbowałem jej pomóc z włosami- zaśmiał się nerwowo, mam go!
-Ta jasne, uważaj już ci kurwa uwierzę. Widziałem jak na nią patrzyłeś z porządaniem!
-A sam być nie spojrzał?!- parsknął
- Ty gnoju- zamachnęłem się mocno pięścią na chłopaka a ten upadł.
-Tak się chcesz bawić?- wytarł krew z nosa i chciał mi oddać ale starszy z Taehyung'iem przyszli na czas.
Seokjin z Tae pomogli zaprowadzić Jimina do łazienki by zatamować krew z nosa. Szarpnąłem swoją rękę z uścisku najmłodszego i poszedłem do swojego pokoju.
-Mogę wejść?- zaczął pukać RM, nie odezwałem się, a chłopak wszedł bez słowa siadając na końcu łóżka.
-Ja rozumiem, że jesteś o nią zazdrosny ale hamuj swoje emocje w stosunku do innych.
-Nie potrafię...
-Potrafisz, jeśli wyszłeś z tego Agusta D to teraz też ci się uda.- Uśmiechnął się jedną stroną.
-Boje się, że mnie odrzuci w każdej możliwej sytuacji.
-Aż tak bardzo się w niej zakochałeś?
-Chyba na to wygląda że tak, a myślałem że się nigdy nie zakocham ponownie.
-Spokojnie, jeśli by Cię odrzuciła to zawsze masz nas. Ale narazie próbuj małymi kroczkami.
-Robię to cały czas.
-Robisz to źle albo się nie starasz, szkoda by było żeby taka dziewczyna z twoim charakterem uciekła przed twoim nosem. Staraj się jeszcze bardziej- klepał mnie po ramieniu
-Namjoon!- chłopak usłyszawszy swoje imię odwrócił się
-Tak?
-Dzięki za poradę- powiedziałem uśmiechając się na co chłopak odwzajemnił i wyszedł z pomieszczenia.
-Suga chodź! Nagrywamy Vlive'a!- ciągnął mnie Kook prosto do salonu
- Nie drżyj się mi do ucha!- odpowiedziałem siadając obok Hoseoka i Jina.
-O czym nagrywamy?- szepnęłem do Hoseoka, na co chłopak odpowiedział że będziemy losować jakieś kartki i musimy odpowiedzieć a międzyczasie czytać komentarze Armys.
-Gdzie jest Rika?- zapytał Namjoon który jeszcze nie usiadł przed kamerą.
-Kazałem jej wyjść z Yeontan'em muszą się lepiej poznać- powiedział Tae z uśmiechem kwadratowym
-Z tego co wiem to ona nie przepada za psami.- Mruknął Jimin, a ten skąd tyle wie?
-Ale Yeontan nie jest psem tylko kosmitą - zaśmialiśmy się wszyscy.
- Na 3 zaczynamy live!- krzyknął lider
Po trzech sekundach zaczęliśmy prowadzić V'live na którym były setki armys. Sam uśmiech się wkrada gdy się widzi ile osób Cię ogląda.
---
CZYTASZ
Kogo bardziej kochasz? //ZAKOŃCZONE
De TodoMin Yoongi który tworzy muzykę od serca, gwiazda Kpop'u ma długi związane z gangami. Poznaje dziewczynę, która pomoże mu z tego wyjść, przez to zbliżą się do siebie. Jednak na drodze im stanie Park Jimin, który zakochuje się w dziewczynie. Rankingi:...