8

994 29 0
                                    

-Świetnie wam idzie, oby tak dalej- powiedziałam do chłopaków którzy byli zdziwieni.

-Naprawdę? To super!- odezwał się Tae klaszcząc w dłonie i podskakując ze szczęścia.

-Bardzo się cieszymy!- krzyknął uradowany Hobi

-Żebyśmy tylko tego nie spieprzyli- zaczął się śmiać JungKook.

-Dokładnie- potwierdziłam zdanie maknae -A na razie to macie przerwę

-Super!- wszyscy krzyknęli i wyszli z pomieszczenia

Od prawie dwóch tygodni pan chamski zdecydował, że nie będzie mnie denerwować i dobrze. Widać, że nie jest w ogóle wzruszony tym co się dzieje na tym świecie. A teraz mam zamiar sprawić sobie przyjemność też należy mi się przerwa w pracy.

Time skip
Podczas przerwy wyszłam na miasto do restauracji by szybko wypić kawę.
Po chwili czekania, przyszła moja kawa a ja mogłam się chociaż przez chwilę zrelaksować. Lecz coś lub ktoś mi to nie umożliwił poprzez SMS'a, chwyciłam telefon gdy tylko spojrzałam odechciało mi się pić tą kawę.

 Lecz coś lub ktoś mi to nie umożliwił poprzez SMS'a, chwyciłam telefon gdy tylko spojrzałam odechciało mi się pić tą kawę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dalej już nie pisałam bo to jest irytujące, skończyłam swój napój pić w spokoju i wyszłam z restauracji

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dalej już nie pisałam bo to jest irytujące, skończyłam swój napój pić w spokoju i wyszłam z restauracji. Kierowałam się już do wytwórni bo na pewno chłopaki już skończyli swoją przerwę. Nie zauważyłam jak wpadłam na czyjąś klatkę piersiową.

-Patrz jak łazisz kurwa!-krzyknęłam na tego kogoś

-To samo bym tobie powiedział- owa postać ściągnęła ze siebie kaptur i się uśmiechnęła uwodzicielsko, a kto to był? No oczywiście że Suga!

-Japierdole!- krzyknęłam na niego

-Cicho bądź, jeszcze mnie zdradzisz

-No i o to mi chodzi, żeby te wszystkie Army Cię rozszarpały jak tylko się da

-Ale ty jesteś- przewrócił oczami, zaczęłam przyspieszać kroki by tego cwela jak najszybciej zgubić

-Ej, gdzie ci się tak spieszy?- westchnęłam ciężko

-Do samochodu wiesz?!- użyłam sarkazmu dla większej beki kurwa

-Użyłaś sarkazmu to ci się nie spieszy nigdzie.

Szłam znaczy szliśmy w dalszej drodze w ciszy, nawet szybko znaleźliśmy się pod wytwórnią. Wpuszczono nas bez żadnych  problemów.

-Chłopaki...- wszyscy spojrzeli na mnie z ciekawością- Mamy TO!- wykrzyczałam, a oni zaczęli krzyczeć ze szczęścia.

Udało nam się nagrać całą piosenkę przez te 2 tygodnie, ale warto było.

Wyszłam z wytwórni o 02:29 miałam zamiar wymierzyć kartą odblokowującą na pojazd, ale ktoś bezczelnie opierał się o MOJĄ FURĘ.

- To twój samochód?- zapytał męski głos, który mnie wkurwia

- Kurwa gościu daj mi SPOKÓJ!- wykrzyczałam na Suge

-Nie dam Ci spokoju, dopóki nie porozmawiasz ze mną w cztery oczy.

-Nie mamy o czym rozmawiać panie!- ignorując wsiadłam do samochodu odpalając śilnik, raper przestał się opierać o pojazd. Patrzył pustym wzrokiem na mnie, zignorowałam jego wzrok.

Zmęczona całym dniem zadzwoniłam do menadżera informując go że piosenka jest nagrana i czy bym mogła zrobić sobie wolne dzisiaj. Zgodził się a ja się rozłączyłam, szybko poszłam zrobić prysznic w tym myjąc włosy. Odświeżona rzuciłam się na łóżko zasypiając momentalnie.

---

Mam nadzieję że podoba wam się instagramowa konwersacja🤣

Mam nadzieję że podoba wam się instagramowa konwersacja🤣

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Kogo bardziej kochasz? //ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz