Ideał

1.9K 93 10
                                    

*prov Kruszwil*

Odworzyłem oczy, od razu oślepiły mnie promienie słoneczne. Odwruciłem się i przetarłem oczy. Zauważyłem, że obok mnie leży Łukasz. Nareszcie po tylu dniach jest obok mnie, tęskniłem za nim. Teraz powiedział, że mnie już na tak długo nie zostawi. Wierzę mu, ponieważ kocham go nad życie i wiem, że nigdy by mnie nie oszukał i wiem, że zawsze dotrzymuje słowa. Nie mogę bez niego żyć jest dla mnie wszystkim, bez niego nic nie miało by sensu. Nigdy tak nie kochałem partnera jak jego. Jeste poprostu kurwa idealny. Jego piękne niebieskie oczy, brązowe miękkie włosy, jego nie zastąpiony charakter, troska, miłość do mnie. Nigdy nikt tak się o mnie nie troszczył. Czuję się przy nim bezpiecznie. Nigdy nie pozwolę aby odszedł ode mnie. Na początku to był najzwyklejszy romantyczny i namiętny związek. Ale teraz czuję, że to jest coś więcej niż miłość. Tylko przy nim pragnę być, tylko z nim chcę spędzać czas, tylko on może mnie dotykać, dla niego mogę umrzeć.

Łza spłyneła po bladej cerze Kruszela po czym przytulił się do partera i ponownie zasną. Łukasz poczuł, że blondyn się do niego przytulił. Lecz lekko drżał, brunet przykrył go kołdrą po czym lekko pocałował w czoło.

*Prov Kamerzysta*

Moja mała Kruszynka zasnęła. Patrząc na jego delikatną twarz rumienię się. Kocham go nad życie! Poprostu to ten jedyny. Pracowałem u niego trochę za nim wyznaliśmy sobie miłość. Miał kilka dziewczyn i wobec żadnej nie wykazywał tyle miłości co do mnie. Jest stworzonym ideałem. Jego ręce są takie delikatne, gdy ich dotykam wiem, że Marek jest wrażliwy. Jego ciało, charakter, włos, usta, dusza, on cały jest delikatny.Kochan całować jego malinowe usta. Wiem o tym, że gdy jestem obok niego mogę go obronić. Dla niego pobił bym każdego, oczywiście stając w obronie lub gdy by kto kolwiek go zranił. Jeśli kto kolwiek go dotyka mam ochotę wykręcić mu rękę, ponieważ tylko ja mogę go dotykać. On jest cały mój. Mam dość tych gierkek. Nasz związek jest na bardzo wysokim poziomie. Więc mam zamiar ten poziom ukończyć w całości. Już nie długo...

Gdy Marek się obudził od razu rzucił się na Wawrzyniaka. Usiadł na jego klatce piersiowej i wtulił się w niego.
-Kochanie, co ty na wyjście jutro popływać na basen.
-To bardzo dobry pomysł.
-Skarbie może dziś pujdziemy na zakupy.
-Przydały by się.
Oznajmił Kruszel po czym zacząć zbierać ubrania z podłogi by się ubrać. Oczywiście potkradł bluzę Łukasza. Gdy już był ubrany zszedł by zrobić sobię zieloną herbatę. Gdy starszy również chciał się ubrać zauważył, że jego bluza zniknęła. Doskonale wiedział kto mu ją zabrał. Wyją z szafy jakąś inną bluzę z ich wspólnej firmy Kam&Krus. Zszedł szybkim krokiem na dół, zauważył Marka jedzącego ciasteczka z milki które popijał jego ulubioną herbatą z jego ulubionego kubka w kształcie kotka. Przeglądał jak zwykle Instagrama. Łukasz podszedł to młodszego chwycił za rękaw i podniósł lekko w górę.
-Łuki co ty robisz?
Powiedział Marek lekko zdziwiony zaistniałą sytuacją. Wawrzyniak szybkim ruchem zdją bluzę młodszego.
-Łukasz!
-Kochanie to moja bluza.
Powiedział brunet po czym przytulił młodszego. Gdy dotkną Marka od razu się wyprostował. Łukasz wiedział, że jego dłonie są zimne.
-Dobra, dobra nie droczę się już z tobą
Powiedział Łukasz zakładając swoją bluzę na Kruszela.
-Zawsze musisz się ze mną droczyć?
-Kto się czubi ten się lubi kotek.
-I tak wiesz, że Cię kocham nad życie.
Powiedział Marek po czym wskoczył na partnera i wtopił się w usta starszego.

______________________________________
Mam nadzieję, że zrozumieliście sens i to do czego zmierza ta książka. Teraz mam zamiar pisać trochę emocjonalne rozdziały. Dziękuję wam za tyle głosów!

KxKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz