Ślub

498 19 9
                                    

🌑Mitsuki🌑

Dziś jest najważniejszy dzień w twoim życiu. Ślub z osobą, którą kochasz. Tak. To dzień w którym staniesz się żoną Mitsukiego. Ubrana w białą suknie ślubną czekasz na swojego ojca, który ma cię zaprowadzić pod ołtarz. Himawari złapała cię za rękę:

-Spokojnie. Tata za niedługo przyjdzie-uśmiechnęłaś się do siostry i czekałaś na ojca. Po 10 minutach przyszedł:

-Przepraszam. Ale chyba się nie spóźniłem-przytulił cię. Po jakiś 5 minutach ogarnął cię i weszliście na dywan (wasz ślub był na plaży). Szliście powoli a Himawari sypała przed wami kwiatki. Gdy doszliście do ołtarza przejął cię Mitsuki a Naruto zajął swoje miejsce. Gdy skończył grać marsz weselny mężczyzna zaczął mówić:

-Zebraliśmy się tutaj by złączyć węzłem miłości tych dwóch młodych ludzi. [Imię] Uzumaki córkę Siódmego Hokage i Hinaty Hyuga oraz Mitsukiego syna Orochimaru zwanego również wężowym Sanninem. A teraz niech państwo młodzi złożą przysięgi- Mitsuki uśmiechnął się do ciebie delikatnie:

-Świadomy praw i obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z [Imię] i przyrzekam, że uczynię wszystko aby nasze małżeństwo, było zgodne, szczęśliwe i trwałe-i założył ci obrączkę. Uśmiechnęłaś się do niego:

-Świadoma praw i obowiązków wynikających z zawarcia małżeństwa uroczyście oświadczam, że wstępuję w związek małżeński z Mitsukim i przyrzekam, że uczynię wszystko aby nasze małżeństwo, było zgodne, szczęśliwe i trwałe-założyłaś mu obrączkę. Mężczyzna spojrzał na twojego męża:

-Możesz pocałować pannę młodą- Mitsuki zbliżył się do ciebie. Dotknął policzek i zaczął go głaskać. W końcu namiętnie lecz i delikatnie cię pocałował. Wszyscy zaczęli bić brawa. Gdy skończyliście się całować Mitsuki szepnął do ciebie:

-Teraz impreza, noc poślubna i jutro jedziemy na miesiąc miodowy-pocałowałaś go w policzek:

-Wiem- i poszliście na bankiet. Gdy usiedliście do obiadu Naruto wstał informując, że chce przemówić:

-Dziś jest dzień, którego w życiu się nie spodziewałem. Albowiem moja mała córeczka okazała się nie taka mała. Szczególnie, że niedługo poczuję się o wiele starzej. Albo później bo będę dziadkiem. I chce przed wszystkimi obiecać bo wiem, że raczej nie byłem dobrym ojcem ale postaram się być dobrym dziadkiem. A jeśli będę olewał moje wnuki pozwalam siebie uderzyć-podniósł kieliszek z winem-Za państwo młodych

-Za państwo młodych- i wszyscy wypili całą zawartość swojego kieliszka. Gdy zjedliście obiad Mitsuki wstał i wystawił dłoń w twoją stronę:

-Mogę prosić do tańca, my lady?-chwyciłaś jego dłoń:

-Oczywiście-i weszliście na parkiet. Sarada włączyła wolny i zaczęliście tańczyć przytuleni do siebie. Potem dołączyły się do was inne pary. Gdy skończyliście tańczyć Sarada włączyła żywszą muzykę. Oczywiście cały czas tańczyłaś ze swoim mężem. Ale niestety to były tylko 3 tańce bo nagle ktoś poklepał cię po ramieniu. Odwróciłaś się i zobaczyłaś swojego brata:

-Mogę prosić moją siostrę do tańca?-zaśmiałaś się i zaczęłaś z nim tańczyć. Boruto uśmiechnął się do ciebie:

-Zabezpieczcie się bo niby rodzice chcą być szybko dziadkami ale ja wujkiem niekoniecznie-zaśmiałaś się:

-Spokojnie, braciszku-zakręcił ciebie:

-Mówię poważnie

-Ja też. Wracam do Mitsukiego jeśli to tyle

Preferencje BorutoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz