Kiedy on chce się zemścić (cz.2)

318 10 3
                                    

💤Shikidai💤

Siedziałem przy niej 2 miesiąc aż w końcu przez przypadek podsłuchałem rozmowę Siódmego z moim ojcem, którzy stali przed salą mojej dziewczyny:

-Wiemy gdzie jest baza tych co porwali [Imię] ale lepiej nie mów swojemu synowi. Może przypominać ciebie ale nie wiadomo co zrobi gdy będzie wiedział gdzie ich szukać

-Wiem o tym Naruto. W końcu tak będzie bezpieczniej- oni wiedzą. Zacisnąłem ręce w pięści i wyszedłem przez okno by skierować się do biura Siódmego. Na szczęście nie było go tam a dokument o który mi chodziło był na wierzchu. Dokładnie obejrzałem czy nie ma jakieś pieczęci i przeczytałem. Westchnąłem bo blisko nie byli ale teraz liczyła się jedynie zemsta. Dlaczego? Bo [Imię] może przez nich zginąć. Odłożyłem dokument i zatarłem ślady by wyjść z biura jakby nigdy nic. Po drodze natknąłem się na ojca:

-Szukałem ciebie, ojcze. Mama woła na obiad i powiedziała, że będziesz miał przechlapane jeśli zaraz się nie zjawisz- przytaknął i poszedł. Trochę źle mi z tym, że musiałem go okłamać ale trudno. Skierowałem się do Boruto. Na szczęście nie było go więc wziąłem trochę jego broni. Gdybym wziął od siebie starzy skapnęliby się. Schowałem broń do zwojów i wyszedłem. Gdy byłem przy bramie spojrzałem leniwie na strażników:

-Moglibyście nie mówić ojcu, że gdzieś poszedłem? Z wujkami chcemy zrobić mamie niespodziankę- przytaknęli a ja poszedłem. Podróż nie była krótka i mimo zmęczenia szedłem dalej. Pod wieczór gdy tylko ujrzałem jakąś małą wioskę założyłem kaptur i wszedłem do niej. Na szczęście zabrałem pieniądze więc o nocleg nie musiałem się martwić. Zatrzymałem się tam na noc a raczej chciałem bo gdy poszedłem coś zjeść ujrzałem 5 ludzi, którzy o mało nie zabili mojej dziewczyny. Gdy odeszli poszedłem za nimi aż wreszcie dotarliśmy do jakiegoś pokoju. Zamknąłem drzwi i zabiłem ich. Umyłem się u nich i wyszedłem. Czas na następnych. A raczej chciałbym bo poczułem ciemność

🔥Sarada🔥

Ona zemsty nie musiała szukać bo za pomocy trojaczków zabiłeś blondyna więc... po co?

💦Kagura💦

Nie byłaś w niebezpieczeństwie więc nie było na kim się zemścić

🧸Himawari🧸

Kasper zabił wujka, który ciebie porwał więc wiesz...

Preferencje BorutoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz