Preferencje Boruto

Kiedy okazuje się, że jesteś w ciąży

🌑Mitsuki🌑

Od rana czułaś się źle. Cały czas wymiotowałaś i miałaś ochotę na dania, których normalnie byś nie tknęła. Weszła do ciebie twoja mama, Hinata:

-[Imię], może wyjdziesz na dwór?

-Źle się czuję-Hinata dotknęła twojego czoła i po chwili po coś poszła by ci to potem dać:

-Proszę. Jest w środku instrukcja-poszłaś i zamarłaś. Dwie kreski. Pokazałaś mamie a ona przytuliła ciebie:

-Jestem taka szczęśliwa. Będę babcią. Trzeba tylko mojemu ojcu powiedzieć no i Naruto- usłyszałaś pukanie. Otworzyłaś okno a przez nie wszedł Mistuki. Pocałował cię w czoło i spojrzał an test ciążowy:

-A dwie kreski na termometrze to co oznacza?-przytuliłaś się do niego:

-Że będziesz ojcem-spojrzał na ciebie zdziwiony:

-Wiesz, że zostałem stworzony? Kto ma dziecko?

🍃Boruto🍃

Ty od razu gdy poczułaś bóle zrobiłaś test. Z tym, że byłaś w Sunie więc nie mogłaś powiedzieć Boruto. Ale znałaś osobę, która mogła to załatwić. Poszłaś do swojego wujka:

-Wujku bo ja...jestem w ciąży i chciałam poinformować Boruto, że będzie ojcem-spojrzał na ciebie i wstał. Akurat wszedł twój ojciec. Gaara spojrzał na niego:

-Zastąpisz mnie?-Kankuro nawet nie miał szans odpowiedzieć bo Gaara zabrał ciebie wraz ze sobą swoim piaskiem do Konohy. Gdy dotarliście od razu poszliście do domu rodziny Uzuzmaki. Zapukaliście. Otworzyła wam Hinata:

-Witaj Gaara- uśmiechnął się delikatnie:

-Witaj Hinato. Możemy wejść? Chce porozmawiać z twoim synem

-Co zrobił?

-No cóż...niedługo będziemy rodziną-wpuściła was. Ty poszłaś z Hinatą do kuchni by potem pójść do przyjaciół a Boruto przez kilka godzin słuchał wykłady, odpowiadał i słuchał gróźb od Gaary.

🌺 Inojin🌺

Tsunade od razu zauważyła, że jesteś w ciąży przez co zabroniła ci misji. No i wychodzenia z domu. Bawiłaś się gliną:

-Katsu- wybuchła. Piękny widok, prawda? Nagle do twojego pokoju wleciał mały ptak z farby a za nim wszedł Inojin:

-Słyszałem, że zostanę ojcem. Nie wiem jaką sztukę polubi nasze dziecko ale i tak będę je kochać. Ale myślę, że nie wybierze marionetek. Bo będzie problem. Kto go nauczy jak nimi walczyć? Idę kupić farbę-i wyszedł

📱 Denki 📱

Grałaś z chłopakiem od rana:

-Nosz kurwa! Nie widziałeś, że dałabym se radę?!-no i od rana ciebie wkurzał. Chłopak poprawił okulary i szybko coś napisał na laptopie by po chwili dać ci test ciążowy:

-Zrób. I nie krzycz na mnie. Błagam-poszłaś zrobić. Dwie kreski. Pokazałaś chłopakowi. Gdy zobaczył wynik po prostu zemdlał

🏋Iwabee🏋

Jako shinobi, który co chwilę idzie na trudne misje i wiesz, że jak coś się dzieję trzeba mówić. Tak było i dziś. Od rana źle się czułaś i dla bezpieczeństwa misji poszłaś do Sakury:

-Źle się czuję, ciociu-kobieta wzięła ciebie do swojego namiotu i zaczęła badać:

-Gratulacje. Będziesz mamą. Idę powiadomić Sai'a by odesłał ciebie do Konohy- przełknęłaś ślinę. Ty mamą? Jesteś w ANBU do jasnej cholery!:

-Idziemy?-kiwnęłaś głową. Sai zabrał cię do Konohy. Poszłaś do Iwabee, który trenował ze swoją drużyną. Stanęłaś przed nim:

-Będziesz ojcem

-Co?-odwróciłaś się:

-To co słyszałeś-i odeszłaś

💤Shikidai💤

Od rana leżałaś z Shiką w łóżku i nic ci się nie chciało robić. Nagle weszła jego matka:

-Na dwór-spojrzałaś na nią:

-Wszystko mnie boli. Nie chce-pociągnęła ciebie do łazienki i dała ci coś:

-Co to?-pomogła ci zrobić test i pokazała. Na termometrze były dwie kreski:

-Będziesz mamą. A ja będę babcią!-klasnęła szczęśliwa. Nie wiedziałaś za bardzo o co chodzi ale cieszyłaś się. Poszłaś powiadomić swojego chłopaka:

-Będę mamą-spojrzał na ciebie i pociągnął do łóżka:

-Prześpijmy to

🔥Sarada🔥

Dziś jest ten dzień. Męski dzień. Gdzie ty, Boruto, Mistuki, Shikidai, Denki i na ogół wszyscy twoi przyjaciele płci męskiej spędzają razem dzień. Akurat graliście w gry gdy do pokoju wbiła Sarada. Podszedłeś do niej:

-Hej, kochanie. Nie wiem czy pamiętasz ale dzisiejszy dzień jest zarezerwowany dla moich amigos. Nie mogę być z tobą 24/7 bo kumple się fochnął. Chyba rozumiesz, prawda?-pokazała ci termometr. Który okazał się testem ciążowym. Dwie kreski. Uśmiechnąłeś się do niej delikatnie i przytuliłeś:

-Dziś sprawdziłam-westchnąłeś:

-Cieszę się ale i boję. Bo twój stary może mnie zabić gdy się dowie. Ale mówi się trudno-puściłeś Saradę i spojrzałeś na chłopaków:

-Świętujemy! Będę miał potomka!-pocałowałeś swoją dziewczynę w policzek. Zarumieniła się:

-Idę do dziewczyn. Nie pijcie za dużo-i wyszła

💦Kagura💦

Właśnie oglądałaś z Kagurą gwiazdy. Kochałaś ten widok. Dzięki temu czułaś się wolna. Ale dziś źle się czułaś i co chwilę wymiotowałaś. Chłopak martwił się o ciebie:

-Może pójdziemy do lekarza?

-Ale to nic- różowooki westchnął i wziął cię na ręce. Kierunek szpital. Gdy lekarze ciebie zauważyli od razu znaleźli miejsce. Jeden z nich ciebie zbadał i uśmiechnął się:

-Gratulację. Będzie pani mamą-wyszłaś. Kagura spojrzał na ciebie:

-Będziesz ojcem-przytulił cię. Czułaś, że płakał:

-Jestem taki szczęśliwy-wziął ciebie na barana:

-Kagura?

-Jesteś w ciąży. Nie możesz się przemęczać