Kiedy dostaje karę zamiast ciebie lub na odwrót

553 17 1
                                    

🌑Mitsuki🌑

Siedziałaś z Mitsukim w twoim domu i piliście herbatę. Dalej miałaś rumieńce po wczorajszej nocy. Kto by się spodziewał, że Mitsuki jest taki dobry w sprawach łóżkowych? Na pewno nie ty:

-Coś się stało?- zaprzeczyłaś ruchem głowy. Chłopak wyglądał jakby wczoraj był zwyczajny dzień. Ale ty umiałaś się dopatrzeć w oczach to pożądanie. Chciał powtórki. Nagle Mitsuki przez przypadek zrzucił cukierniczkę. Od razu przybiegła twoja mama i spojrzała na ciebie zła:

-[Imię], kara na komputer- chłopak spojrzał na nią:

-Pani Uzumaki...ale to ja zrobiłem- twoja mama uśmiechnęła się do niego:

-Mitsuki, wiem, że bardzo kochasz moją córkę ale niech ona sama odpowiada za swoje błędy- Mitsuki tylko przytaknął. Gdy poszła chłopak uśmiechnął się do ciebie:

-Co się cieszysz? Przez ciebie mam karę?- musnął twoje usta:

-Ale na komputer a nie na mnie

🍃Boruto🍃

Jak zwykle trenowałaś ze swoim chłopakiem pod okien twojego ojca i Sasuke. No i co chwilę was krytykowali:

-To ma być Rasengan?

-[Imię] miałaś popracować nad tą marionetką!-westchnęliście. Czego od was niby oczekują? Ciekawe czy w waszym wieku umieli tak walczyć:

-Boruto przy wykopie noga wyżej!

-[Imię] skoncentruj się na walce- walczyłaś ze swoim chłopakiem chyba godzinę. A to dzięki tej dwójce i ich radą. Czy oni wiedzą, że to rozprasza?! Nagle szepnęłaś do Boruto:

-Upadnijmy niby z przemęczenia, okey?- kiwnął i zrobiliście tak. Mężczyźni podeszli do was:

-Boruto, by namawiać dziewczynę do takiej nieśmiesznej akcji? Wstyd. Za karę 50 okrążeń. Już- wstaliście i wskazał na ciebie:

-Ale to był [Imię] pomysł- Sasuke podrapał się po skroniach:

-[Imię] jest trenowana na Kazekage. Myślisz, że uwierzę, że przyszła głowa wioski wpadnie na taki głupi pomysł?- uśmiechnęłaś się przepraszająco do chłopaka i poszłaś za ojcem. Serio chciałaś odpocząć. Potem przeprosisz Boruto

🌺 Inojin🌺

Jak zwykle walczyłaś z Inojin oto czyja sztuka jest lepsza. I jak zwykle nie dowiedzieliście się chodź niestety zrobiliście też spore zniszczenia. Dlaczego tak sądziliście? No cóż...może przez krater? No nie...przecież 1 krater to nic. Kiedyś zrobiłaś 3 kratery i co z tego? W końcu nikt ci nigdy tego nie zabronił. Dlaczego? Wielu mieszkańców widzi w ciebie jedynie jednego z członków Akatsuki. Widzą w ciebie tego kto porwał Kazekage. Widzą w ciebie tego, który ich zdaniem był potworem. Jedynie nieliczni myślą inaczej. Na szczęście włącznie z Gaarą. W sumie on zawsze gdy miałaś misję w Sunie witał cię z otwartymi rękami i pozwalał spać w swoim domu. W końcu sam wiedział jak to jest być potworem w oczach innych:

-[Imię]...wszystko dobrze?-przytaknęłaś. Inojin wytarł twoje łzy, które sama nie wiesz kiedy zaczęły spływać ci po policzkach:

-Tak. Po prostu pomyślałam o czymś. Ale to nieważne- blondyn uśmiechnął się i pokazał na drzewie wybuchową notatkę.Wybuchła. I wtedy przybiegła Sakura:

-[Imię] mówiłam byś zostawiła to drzewo! Moja mama je zasadziła gdy była w waszym wieku!!!- spojrzałaś na nią znudzona. No oczywiście. Wybuch=[Imię] tworzy swoją sztukę. Inojin już chciał cię bronić ale Sakura nie dała mu dojść do słowa biorąc cię do Tsunade:

Preferencje BorutoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz