Rano obudziłam się o 7:46. Odwracając się zauważyłam Tae. Nie chciałam go jeszcze budzić a spał tak słodko, że aż musiałam zrobić zdjęcie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Uśmiechnięta wstałam i zeszłam na dół. W kuchni spotkałam Jina. Robił jajecznicę. Rozkoszując się zapachem podeszłam do niego.
- Hejooo. Wyspałeś się?- zapytałam spoglądając na jego zaspaną twarz
- Hejoo, można tak powiedzieć- uśmiechnął się odwracając w moją stronę- A ty? Wysłałaś się?-zapytał opierając się o blat
- Wiesz, jeszcze bym pospała ale chciałam zrobić śniadanie. Widzę, że już nie potrzeba- zaśmiałam się
- Hah no tak, wybacz, że zmieniłem ci plany ale kuchnia jest moja- zaśmiał się władczo
- Jasne kuchareczko- zachichotałam- Jejku już nie mogę się doczekać waszego kastingu. Obyście przeszli dalej- złapałam się za kciuki
- Napewno przejdziemy. Wszyscy to na nasz widok oślepną. A szczególnie na mój- pokazał rękami na jego twarz
- No tak panie Mr. Handsome
- W sumie to to nie jest zła nazwa. Od dzisiaj będziecie na mnie wołać Mr. Handsome albo nie! Mr. Worldwide Handsome. O!- zaczął się śmiać a ja wraz z nim
- Tak was wystylizujemy, że mucha nie siada- cmoknęłam w palce(?)
- O to się nie martwię. Powiem ci coś w tajemnicy ale buzia na kłódkę- pogroził palcem
- Obiecuję- spojrzałam na niego zaciekawiona
- Okej, słyszałem, że Tae ma dla ciebie niespodziankę- szepnął
- Kto ma dla kogo niespodziankę?- zapytał Tae wchodząc do kuchni. Oboje wzdrygnęliśmy
- A nikt- tłumaczył Seokjin
- Mhm- rzucił na niego podejrzliwe spojrzenie
Ja żeby uratować Jina od pytań przywitałam się z Taehyungiem
- Hej kochanie, jak się spało?- przytuliłam go od tylu
- A bardzo dobrze- uśmiechnął się odwracając w moją stronę, po czym dał mi buzi- A tobie?
- Mi też, bo z tobą- uścisnęłam go. Zza ramienia Tae wymieniłam się spojrzeniem z Jinem po czym mi cicho podziękował.
- Dzień doberek- do kuchni wszedł uśmiechnięty Hobi
- Siemanko Hobiiiii- uśmiechnęłam się do niego
- Za ile jedzenie?- zapytał spoglądając na Jina
- Za jakieś 10 minut. Idźcie obudzić resztę- rozkazał po czym ruszyliśmy w stronę pokoi
Po 10 minutach każdy siedział przy stole i zajadał się jajecznicą przygotowaną przez Seokjina
