Przez resztę dnia Taehyung się do ciebie nie odzywał mimo to, że siedział z tobą w jednej ławce na każdej lekcji a dotychczas zawsze ci coś dogadywał. Nie mówię, że ci się to nie podobało w sumie nawet nie myślałaś o nim. Twoje myśli zaprzątał Jungkook i cała ta sytuacja z pocałunkiem. Bardzo ci się wtedy podobało. To był twój pierwszy raz i wcale go nie żałowałaś. Jungkook całował delikatnie i namiętnie a ty nieświadomie oddawałaś każdy pocałunek. Postanowiłaś, że musisz z nim o tym porozmawiać
Y- Haloooo ziemia do T/I- zaczął ci machać ręka przed oczami
T/I- Yyy co?
Y- Mówię do ciebie cały czas
T/I- Oh przepraszam, zamyśliłam się
Y- O czym ty tak myślisz?
[powiedzieć mu czy nie? Ugh dobra powiem]
T/I- O Jungkooku
Y- Nadal sobie tym zaprzątasz głowę?
T/I- Niestety tak;((( Co to mogło oznaczać?
Y- Oh T/I, T/I on to zrobił tylko po to żebyś nie powiedziała chłopakom o tym, że mu groziłaś i tyle
T/I- Sądzisz? A może jednak o coś mu chodziło
Y- Wątpię... to są bad boye oni nie zakochują się od tak. Bardziej chcą tylko wykorzystywać dziewczyny. Nie przepadają za stałymi związkami.
T/I- Podłe...
Y- Wiem, to ich domena tego się nie zmieni
T/I- Dzięki brat
Przytuliłaś Yoongiego na co on się zaśmiał
Y- Po to jest rodzeństwo nie?
Po chwili już wchodziliście do domu. Zgodnie z tym co mówili rodzice jeszcze ich nie ma i wrócą dopiero wieczorem.
Zrobiliście sobie coś do zjedzenia i obejrzeliście kilka serialów na Netflixie.T/I- Yoongi zanim pójdziesz mam proźbę
Y- Nom?
T/I- Masz numery do chłopaków?
Y- No mam
T/I- A do Jungkooka?
Y- Mam, ale nie pisz do niego
T/I- Ale ja muszę to wyjaśnić
Y- Takie rzeczy wyjaśnia się w cztery oczy, a nie przez telefon. Dobranoc spij dobrze
Wyszedł
[Pff jeszcze czego. Jak nie chce mi dać to sama se wezmę tylko musi najpierw zasnąć]
Postanowiłaś dać mu z 1 albo półtorej godziny i wdrożyć swój plan w życie.
~~~~skip time~~~~
Po cichu pociągnęłaś za klamkę od drzwi Yoongiego i bez szelestnie weszłaś do pokoju nie zamykając drzwi. Na palcach zaczęłaś się zbliżać do łóżka i błądziłaś wzrokiem szukając telefonu. W końcu znalazłaś go na podłodze. Nie obawiałaś się, że nie znasz hasła bo od 4 klasy mieliście takie samo. Wzięłaś telefon do ręki i zaczęłaś iść w stronę wyjścia z pokoju.
Wyszłaś.[uffffffff]
Pobiegłaś do swojego pokoju i usiadłaś na łóżko. Odblokowałaś telefon i zaczęłaś przepisywać numer. Gdy już to wykonałaś postanowiłaś odnieść telefon z powrotem.
Równie cicho weszłaś do pokoju. Na palcach podeszłaś do łóżka i gdy już odkładałaś telefon w pewnym momencie Yoongi złapał cię za rękę.Y- Widziałem i słyszałem wszystko
Podniósł się nie puszczając twojej ręki
T/I- To dlaczego nie reagowałeś?
Y- Bo to twoja wola co zrobisz i jak chcesz to, przecież możesz pisać do niego, ale to później ja będę wysłuchiwał twojego płaczu jak Cię zrani.
T/I- Czyli tylko zależy ci na tym żeby nie wysłuchiwać mojego płaczu tak? Jak mogłeś?
Wyszłaś z pokoju.
[Jak on mógł mi to powiedzieć? Myślałam, że faktycznie mogę na niego liczyć w 100% a tu takie coś. Cóż, poradzę sobie bez niego]
Wzięłaś telefon do ręki i napisałaś do Jungkooka
-Przyjdź na (adres) za 30 min
-Z kim mam do czynienia?
-Po prostu przyjdź
CZYTASZ
BAD BOY|Kim Taehyung
عاطفيةsporo komplikacji WSZYSTKO W CELACH HUMORYSTYCZNYCH NIC NA SERIO!