39.

710 40 13
                                    

S K I P     T I M E :)

-Ile jeszcze?- zapytałam przenosząc kolejne pudło do przedpokoju

- Jeszcze trochę. Narazie przenieśliśmy ok. 10. Jeszcze zostało nam z 5/6- mówił lekko zdyszany. Co jak co, ale te cholerstwa były naprawdę ciężkie

- Oh okej- wypaliłam przejmując kolejne

Dom był naprawdę wypasiony. Już nawet nie wspomnę o ogrodzie z tyłu. Wszystko było nowoczesne i technologia była na wyższym poziomie. Dużo pokoi, spory salon połączony z kuchnią i jadalnią. Ogromny basen w ziemi. I jeszcze do tego wszystko miało jasne kolory. Żyć nie umierać.

Sama nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje.

- No, to już ostatnie pudło- uśmiechnął się Tae podając mi karton

- Uf, już myślałam, że ręce mi wypadną- zaśmiałam się a Tae zamknął bagażnik

- Chodźmy do środka- rzekł podekscytowany

Ruszyliśmy w stronę drzwi. Taehyung jeszcze nie miał możliwości zobaczenia wnętrza. Był zajęty podstawowymi rzeczami z naszymi ojcami.

- Wooow- zachwycony wszedł głębiej

- Wypasione, co nie?- zapytałam obserwując jego reakcję

- Noooooo- obrócił się wokół własnej osi- Wreszcie na swoim. Czekałem na to całe 17 lat- podbiegł do mnie- To tu będą się wychowywały nasze dzieci. To tu się będą uczyć chodzić, mówić, tańczyć, jeść

- Nie przesadzasz trochę?- zaśmiałam się

- Nie, dlaczego? Taka prawda

- To sobie poczekasz na te dzieci. Jakoś nie idzie mi zajmować się bobasami gdy chodzę do szkoły- opadłam na kanapę

- Niestety, ale jak tylko skończymy 19 lat to jedziemy z tym koksem- usiadł koło mnie a ja się zaśmiałam

- No niech ci będzie- pocałowałam go- Ale nie wcześniej

- Obiecuję- opadłam na jego ramię

- Robi się już późno i może obejrzymy~- przerwał mi głos z przedpokoju

- Siemandero, nowi lokatorzy przyszli- spojrzeliśmy tam niemal od razu

- Chłopaki? Co wy tu?- Tae wstał i się z nimi przywitał

- Chwaliłeś się nam to przyszliśmy zobaczyć- weszli głębiej

- Wooo, ale chata- zachwycał się Jimin

- To przeprowadzamy się, nie?- zaśmiał się Jungkook

- Ha ha, bardzo śmieszne- oburzył się Tae

- Zluzuj gacie, nie zasiądziemy wam w waszym gniazdku- zaśmiał się Jin

- Co was tak dzisiaj wzięło na teksty z internetu?- zapytałam

- A co, śledzisz nas, że wiesz? Hm? No przyznaj się

- Czuję się zaatakowana- podniosłam ręce do góry

- Skoro już jesteście- spojrzał na mnie z bólem- To możemy obejrzeć jakiś film wspólnie

- No w sumie czemu by nie. Tylko Ala, mogę Cię prosić ma słówko?- wymieniłam się spojrzeniem z Tae a Namjoon pociągnął mnie za rękę do jakiegoś pokoju

- No co jest?- zapytałam jak zamknął drzwi

- Nie siadaj koło Jungkooka i Jimina- spojrzał na mnie poważnie

- Co? Dlaczego?- byłam totalnie zdezorientowana

- Po prostu tego nie rób. Później Ci powiem dlaczego- jego mina nie zmieniała się

- I mean, no ok. Tylko pamiętaj żeby mi wytłumaczyć- ruszyłam w stronę drzwi

Kiedy wyszliśmy, wszystkie pary oczu poleciały na naszą dwójkę. A ja odruchowo spojrzałam na Jimina.

- Yy, Ala ja też chce na słówko- Tae do mnie podszedł i pociągnął za rękę do tego samego pokoju

- Co od ciebie chciał?- zapytał podejrzliwie

- O nic. O co ci chodzi?

- Jednak nie powiedział tego przy wszystkich

- Aish, weź se wypij meliski czy coś bo za bardzo się przejmujesz- ruszyłam w stronę drzwi

BAD BOY|Kim TaehyungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz