S K I P T I M E :)
-Ile jeszcze?- zapytałam przenosząc kolejne pudło do przedpokoju
- Jeszcze trochę. Narazie przenieśliśmy ok. 10. Jeszcze zostało nam z 5/6- mówił lekko zdyszany. Co jak co, ale te cholerstwa były naprawdę ciężkie
- Oh okej- wypaliłam przejmując kolejne
Dom był naprawdę wypasiony. Już nawet nie wspomnę o ogrodzie z tyłu. Wszystko było nowoczesne i technologia była na wyższym poziomie. Dużo pokoi, spory salon połączony z kuchnią i jadalnią. Ogromny basen w ziemi. I jeszcze do tego wszystko miało jasne kolory. Żyć nie umierać.
Sama nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje.
- No, to już ostatnie pudło- uśmiechnął się Tae podając mi karton
- Uf, już myślałam, że ręce mi wypadną- zaśmiałam się a Tae zamknął bagażnik
- Chodźmy do środka- rzekł podekscytowany
Ruszyliśmy w stronę drzwi. Taehyung jeszcze nie miał możliwości zobaczenia wnętrza. Był zajęty podstawowymi rzeczami z naszymi ojcami.
- Wooow- zachwycony wszedł głębiej
- Wypasione, co nie?- zapytałam obserwując jego reakcję
- Noooooo- obrócił się wokół własnej osi- Wreszcie na swoim. Czekałem na to całe 17 lat- podbiegł do mnie- To tu będą się wychowywały nasze dzieci. To tu się będą uczyć chodzić, mówić, tańczyć, jeść
- Nie przesadzasz trochę?- zaśmiałam się
- Nie, dlaczego? Taka prawda
- To sobie poczekasz na te dzieci. Jakoś nie idzie mi zajmować się bobasami gdy chodzę do szkoły- opadłam na kanapę
- Niestety, ale jak tylko skończymy 19 lat to jedziemy z tym koksem- usiadł koło mnie a ja się zaśmiałam
- No niech ci będzie- pocałowałam go- Ale nie wcześniej
- Obiecuję- opadłam na jego ramię
- Robi się już późno i może obejrzymy~- przerwał mi głos z przedpokoju
- Siemandero, nowi lokatorzy przyszli- spojrzeliśmy tam niemal od razu
- Chłopaki? Co wy tu?- Tae wstał i się z nimi przywitał
- Chwaliłeś się nam to przyszliśmy zobaczyć- weszli głębiej
- Wooo, ale chata- zachwycał się Jimin
- To przeprowadzamy się, nie?- zaśmiał się Jungkook
- Ha ha, bardzo śmieszne- oburzył się Tae
- Zluzuj gacie, nie zasiądziemy wam w waszym gniazdku- zaśmiał się Jin
- Co was tak dzisiaj wzięło na teksty z internetu?- zapytałam
- A co, śledzisz nas, że wiesz? Hm? No przyznaj się
- Czuję się zaatakowana- podniosłam ręce do góry
- Skoro już jesteście- spojrzał na mnie z bólem- To możemy obejrzeć jakiś film wspólnie
- No w sumie czemu by nie. Tylko Ala, mogę Cię prosić ma słówko?- wymieniłam się spojrzeniem z Tae a Namjoon pociągnął mnie za rękę do jakiegoś pokoju
- No co jest?- zapytałam jak zamknął drzwi
- Nie siadaj koło Jungkooka i Jimina- spojrzał na mnie poważnie
- Co? Dlaczego?- byłam totalnie zdezorientowana
- Po prostu tego nie rób. Później Ci powiem dlaczego- jego mina nie zmieniała się
- I mean, no ok. Tylko pamiętaj żeby mi wytłumaczyć- ruszyłam w stronę drzwi
Kiedy wyszliśmy, wszystkie pary oczu poleciały na naszą dwójkę. A ja odruchowo spojrzałam na Jimina.
- Yy, Ala ja też chce na słówko- Tae do mnie podszedł i pociągnął za rękę do tego samego pokoju
- Co od ciebie chciał?- zapytał podejrzliwie
- O nic. O co ci chodzi?
- Jednak nie powiedział tego przy wszystkich
- Aish, weź se wypij meliski czy coś bo za bardzo się przejmujesz- ruszyłam w stronę drzwi
CZYTASZ
BAD BOY|Kim Taehyung
Romancesporo komplikacji WSZYSTKO W CELACH HUMORYSTYCZNYCH NIC NA SERIO!