epilogue | rays of the sun

69 5 2
                                    

RAYS OF THE SUN
epilogue

━━━━━━━━━━━━━━━━

Red trzymała na rękach małą dziewczynkę, która dopiero co skończyła cztery lata i uśmiechnęła się na widok blondyna odbierającego nagrodę za zasługi. Ponadto Michael dostał awans i zastąpił Adkinsa na jego stanowisku. Miał kierować teraz całym wydziałem kryminalnym i brunetka nie mogła być z niego bardziej dumna. Poza tym sama nieco się rozwinęła przez to wszystko i mogła powiedzieć, że lepszego życia nigdy nie będzie potrafiła sobie wymarzyć. 

Odkąd postanowili spróbować i wychować razem dziecko wszystko się zmieniło. Michael bardzo ucieszył się z faktu, że zostaną rodzicami i starał się każdego kolejnego dnia pokazywać Red jak bardzo ją kochał i jak bardzo cieszył się, że ją miał. A gdy mała Melanie pojawiła się na świecie, po prostu oszalał na jej punkcie. Nazywał ją swoim słoneczkiem i robił wszystko, co dziewczynka chciała, przez co mała bardzo szybko owinęła sobie tatę wokół palca. 

Po wszystkim, Michael podszedł do swojej rodziny i pocałował krótko Red w usta, a Melanie dał całusa w czoło i wziął ją na swoje ręce, a drugim ramieniem objął swoją narzeczoną. Zaręczyli się całkiem niedawno i wkrótce mieli zacząć planować ślub. 

– I jak było? – spytał i zerknął na brunetkę. Red miała na sobie tamtego dnia czerwoną sukienkę i specjalnie umalowała się oraz uczesała, aby nie musiał jej się wstydzić. 

– Jak zwykle, czyli dobrze – zaśmiała się i poprawiła mu krawat. – Wyglądasz jak spod igły –dodała, wzdychając. – Mam tylko nadzieje, że nie będziesz się teraz przepracowywał.

– Nie będę, możesz być tego pewna. W końcu mam do kogo wracać do domu. 

– Trzymam cię za słowo, panie Clifford - Uśmiechnęła się i westchnęła cicho. – Kocham cię.

– Ja ciebie bardziej przyszła pani Clifford. 

KONIEC.

━━━━━━━━━━━━━━━━

━━━━━━━━━━━━━━━━

zaraz wstawię podsumowanie i podziękowania :) 


bloody summer • cliffordOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz