!!! NIESPRAWDZANY RZECZ JASNA !!!
Całował mnie bardzo delikatnie, czułam się ważna, znacząca coś więcej nisz maszyna do zarabiania i pracy.
- Draco - powiedziałam cicho.
- Tak? - jego tęczówki błysnęły.
- Śpijmy - uśmiechnęłam się delikatnie co odwzajemnił i opadł na miejscu obok.
- Jesteś najwspanialszą kobietą jaką znam - szepną mi do ucha, po czym przysuną mnie bliżej do siebie i zaczął w przyjemny sposób bawić się moimi włosami.
Nie usypialiśmy tylko leżeliśmy w ciemności, która była coraz wyraźniejsza.
W tym momencie uświadomiłam sobie, że chciałabym by moje życie tak wyglądało.
Usnęliśmy dopiero po jakimś czasie. Oficjalnie była to najlepiej przespana noc w życiu.
Piękny, biały wąż wreszcie dotarł do mnie.
Oplótł się wokół mnie, ale nie zacisną swojego ciała, by mnie udusić, po prostu był. Pierwszy raz w śnie mogłam go dotknąć. Nie budziłam się, po prostu byłam z nim. Mogłam się poruszyć, odwrócić wzrok, zrobić wszystko! Nie byłam ograniczona.
*Draco*
Głaszcząc jej włosy ostatecznie uznałem, że to przy niej chcę spędzić resztę życia. Mieć dziecko, wysłać je do szkoły i nie popełnić tych samych błędów co moi rodzice, dać mu miłość.
W końcu usnęliśmy.
Była to przyjemnie spędzona noc, jak chyba nigdy. Wolę to, niż chowanie problemów w seksie i alkoholu. Z tego akurat chciałem zapamiętać wszystko, wszystko.
Obudził mnie głośny budzik na półce. Spojrzałem na miejsce obok, a na nim nikogo nie było.
Wyłączyłem budzik, była 7:00.
Zamknąłem oczy, a ona zniknęła.
Nagle drzwi od łazienki się otworzyły i wyszła z nich Veronica zawinięta w biały ręcznik.
- Zapomniałam go wyłączyć - powiedziała szukając czegoś w szufladzie.
- Dobrze, że obudził mnie na takie widoki - zaśmiałem się, a ta wywróciła oczami, lecz też się uśmiechnęła.
Wstałem i podszedłem do niej o tyłu składając pocałunek na jej szyi.
- Idę do pracy Draco - powiedziała.
- No i? Źle ci? - westchnęła i się odwróciła.
- Tajemnica - pocałowała mnie w policzek, po czym wyszła z pokoju. Złapałem się za miejsce, w którym przed chwilą znalazły się jej usta. Nie wiem nawet czemu, ale uśmiechnąłem się do siebie.
Zszedłem na dół gdzie już czekało śniadanie i robiła się kawa.
Nie czekałem na Veronicę, bo pewnie szybko zje, wypije i wyjdzie.
Na stole czekał nowy prorok codzienny.
"Najbogatsi Czarodzieje w Wielkiej Brytanii - nowy ranking"
Zawsze znajdowałem się na 3 lub czwartym miejscu, pod Berkeley, ciekawe co miało się zmienić.
" Najbogatsza szycha Nathan Hughes odszedł, a brak spadkobiercy sprawił, że cały majątek trafił w ręce Gringota "
CZYTASZ
Dzieci, które nie miały wyboru - Draco Malfoy
Hayran Kurgu~Krew Dracona zaczęła mieszać się z wodą, nadając marmurowej podłodze rubinowego koloru. Jedyne co trzymało jego umysł w ryzach to wypowiadane w cierpieniu imię szarowłosej~ AKTUALNIE TRWAJĄ POPRAWKI, WIĘC DUŻA CZĘŚĆ MOŻE SIĘ RÓŻNIĆ!!! Od autorki: ...