Rose POV
-Poznajesz tatusia? -Uśmiechał się tak jak zawsze gdy czegoś chciał.
- Czemu nie jesteś w więzieniu? -Zapytałam,a Harry przyglądał się tej scenie nie wiedząc jak zareagować.
-Dzisiaj jest pogrzeb twojej matki. Dostałem Przepustkę,a z oszczędności kupiłem bilet.
Ładnie sobie mieszkasz -rozglądał się, ale poprzez ostry wzrok Harrego przestał.
-Ja tutaj nie mieszkam. Tylko pracuje.
-Och jesteś dziwką? Bo po tej fryzurze widać, że baraszkowałaś.
Jestem nikim. W dniu pogrzebu mojej matki miałam się bawić, a nie być w żałobie.
-Skąd masz ten adres?- Zapytał Harry wracając się do rozmowy.
-Każda gazeta o was pisze. - na dowód podniósł gazetę ze schodów.
-Łatwo było znaleźć adres, bo kochanie twój chloptaś jest sławny. A teraz jako twój tatuś mogę wejść do środka?
-Nie! - Krzyknęłam i zamknęłam za nim drzwi.
Wybiegłam tylnymi drzwiami wpadając w ramiona Luisa.
#########
-Bella
CZYTASZ
Steal My Girl (własne) H.S.
FanfictionOna-nieśmiała dziewczyna, z drastyczną przeszłością stara się odnaleźć szczęście w nowym świecie zdala od przeszłości On- idol wszystkich nastolatek , chce znaleźć prawdziwą milość wśród fanek , lecz żeby kochała go za to jaki ma charakter , a nie z...