26. Miss

999 47 0
                                    

Rose POV

-Poznajesz tatusia?  -Uśmiechał się tak jak zawsze gdy czegoś chciał.

- Czemu nie jesteś w więzieniu?  -Zapytałam,a Harry przyglądał się tej scenie nie wiedząc jak zareagować.

-Dzisiaj jest pogrzeb twojej matki. Dostałem Przepustkę,a z oszczędności kupiłem bilet.

Ładnie sobie mieszkasz -rozglądał się, ale poprzez ostry wzrok Harrego przestał.

-Ja tutaj nie mieszkam. Tylko pracuje.

-Och jesteś dziwką? Bo po tej fryzurze widać, że baraszkowałaś.

Jestem nikim. W dniu pogrzebu mojej matki miałam się bawić, a nie  być w żałobie.

-Skąd masz ten adres?- Zapytał Harry wracając się do rozmowy.

-Każda gazeta o was pisze. - na dowód podniósł gazetę ze schodów.

-Łatwo było znaleźć adres, bo kochanie twój chloptaś jest sławny. A teraz jako twój tatuś mogę wejść do środka? 

-Nie! - Krzyknęłam i zamknęłam za nim drzwi.

Wybiegłam tylnymi drzwiami wpadając w ramiona Luisa.

#########

-Bella

Steal My Girl (własne) H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz