39. love

827 39 0
                                    

Rose POV

Nie wiem co ze sobą zrobić. Mam wyrzuty sumienia, że tak potraktowałam Harrego.

Nagle słyszę dźwięk nowej wiadomości.

Od: Harry

Rose.Mogę dzisiejszego dnia nie przeżyć. Dlatego chce ci przekazać swoje marzenie. Marze o tym by być z tobą, byś była szczęśliwa,  marze o tym by dawać ci radość i miłość. Chce oddać ci się cały, w zamian chce byś ty oddała mi się cała. Kocham cie od tamtej chwili, gdy poczułem że to jest to coś...,  byś była moim promykiem, dla którego żyje. Bym budził się zawsze przy tobie, wiedział że ktoś tam jest, czeka na mnie. Oddał bym ci wszystko co mam, razem z sercem które już masz. Nie ważne czy w bieli czy czerni dla mnie zawszę wyglądała byś bosko, jesteś wspaniałą dziewczyną, piękną i mądrą. Wiedzieć że jak wrócisz później z pracy ode mnie, czekać na ciebie, zrobić kolacje kąpiel w różach, czekać. I ta radość kiedy otwierasz drzwi... Robił bym wszystko byś była szczęśliwa i zadowolona. Nie ważne czy byś się gniewała czy miała trudny czas. Ja byłbym tam, by cie pocieszać, przytulić i pocałować. To moje marzenie.... ty jesteś moim marzeniem... Kocham cię."

Dzwonię szybko do Zayna, ale on nie odbiera.

Co się mogło stać?! 

Próbuje połączyć się z Clarą, może ona coś wie.

Słyszę jej płacz po 4 sygnałach.

- Co się st...- próbuje powiedzieć, ale ona mi przerywa.

- To zemsta. Chcieli zabić Niall'a. On jest w szpitalu...Może Stracić nogę... - Zaczyna płakać. Ja za chwilę tez opieram łzy.

Gdyby nie próbowali mnie ratować od Aarona byliby teraz szczęśliwi.

- Poczekaj.. To nie wszystko... Harry poszedł do nich, aby spłacić dług... Tak mi przykro Rose...

##############

Na podstawie tekstu mojego przyjaciela. :'(

Steal My Girl (własne) H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz