Co jeżeli po kilku latach cierpienia i ciągłego zastanawiania się, co dalej, do twoich drzwi zapuka... były narzeczony, a zarazem ojciec twojego dziecka? Czy można wybaczyć komuś zadane rany, czy można wybaczyć kłamstwa... czy można go jeszcze kochać? ''Skoczkowie, to wybitni sportowcy, ale to również wybitni łamacze serc...'' Opowiadanie zostało napisane dawno temu, ma masę błędów, które prędzej czy później będę musiała poprawić, jednak potrzebuję na to czasu, dużo czasu. Za wszelkie błędy przepraszam.