Rozdział 33

64 3 0

by Lady_potter_Black

by Lady_potter_Black

Perspektywa Dagmary

Przez kolejne dni mordowałam Kacpra wzrokiem. Aż nadszedł grudzień. I zaczęłam się zastanawiać co wszystkim kupić. A mój narzeczony śmiał, że wszystko oprócz posiadłości. Na co ja, że i tak nadal śpi jeszcze w salonie. A jego mina była bez cenna. Mówiłam, że się na nim zemszczę. Co śmieszyło wszystkich gdy ujrzeli jego minę kiedy mu to mówiłam. Do teraz mam z tego dobry ubaw. I wszyscy się śmieją. Jak to będzie wyglądało gdy każdy będzie miał tutaj swoją drugą połówkę. Ale tego jeszcze nie wiadomo nawet kiedy to nastąpi.

Perspektywa Hubert

Od kilku dni zauważyłem, że młody jest przygaszony. Nie wiem czy jest to związane z tym że Mateusz zaczął chodzić z Natalią. A ten najwyraźniej jest o niego zazdrosny. Ale co się dziwić. Gdy próbowałem z nim o tym porozmawiać to ten od razu zmieniał temat. Albo miał ochotę w ogóle wyjść. Co potwierdzało moje przepuszczenia. Ale nie pokazałem tego. Gdy przestałem o tym myśleć. To udałem się na lekcje. Po drodze widziałem jak Natalia całuje Konrada. Co mnie zdziwiło bo przecież jest z Mateuszem. Dlatego też ich nagrałem. I udałem się na lekcje. Podjąłem ,że będę musiał mu pokazać ten film.

Perspektywa Dawida

Gdy Hubert pokazał mi nagranie to się wściekłem i podjąłem, że po lekcji udamy się do młodego. Mam nadzieje, że Natalia z nim wtedy będzie, ponieważ jestem ciekawy jej reakcji. Nikomu nie pozwolę skrzywdzić mojego brata. Z tymi właśnie myślami pisałem sprawdzian. Gdy tylko skończyłem to udałem się wraz z Hubertem do młodego. Który akurat rozmawiał o czymś ze swoją dziewczyną. Gdy do nich podszedłem z Hubertem. To powiedzieliśmy im, że mamy coś do pokazania. Na co ci, że chętnie obejrzą. Z każdą sekundę mój brat bardziej przeciskał pięść a Natalia robiła się czerwona. Nie spodziewając się w to co właśnie widzi. Chyba miała nadzieje, że prawda nigdy nie wyjdzie na jaw i pobiegła z płaczem. Wtedy też do nas podszedł jej brat z Kacprem i miał do nas pretensję. Ale jak ujrzał na granie to walnął swojego przyjaciela w nos i odszedł. Najwyraźniej nie wiedział co wyprawia jego siostrunia. Dobrze, że Dagmara taka nie jest.

Perspektywa Mateusza

Nie za bardzo mi się chciało zostać na lekcji. Ale wiedziałem, że miałbym kłopoty gdyby tak zrobił. A tego nie chcę. Gdy wychodziłem ze szkoły to miałem spięcie z Markiem. Muszę przyznać, że może mi się podoba ale wątpię, że ja jemu. I takim też sposobem zamiast jechać do domu. To jechałem na siłownie aby się odstresować po tej całej kłótni. Nadal nie mogę uwierzyć, że Natalia leciała na dwa fronty. Gdy kończyłem to ujrzałem Miłosza który najwyraźniej mnie szukał. Gdy wychodziliśmy to wyznał mi, że nie tylko z Konradem mnie zdradzała. Bo z kilkoma innymi. Tak samo jak i jej przyjaciółki. A ja nie wiedziałem czy mam się śmiać. Czy płakać. Ale muszę przyznać, że takiego czegoś akurat się nie spodziewałem.