Perspektywa Natalia
Od tej akcji minął tydzień i wszyscy dowiedzieli się co wyprawiam ja Karolina, Weronika i Joanna. Nie wiem jak mogłam nie zauważyć, że ktoś mnie nagrywa przecież wtedy bym zareagowała i nigdy by nie miał dowodu. A tak wszystko się popsuło. I wszyscy dowiedzieli się jakie tak na prawdę jesteśmy. Jedyna rzecz która mnie pociesza to fakt, że ojciec o niczym nie wie. Tylko, że nie wiedziałam, że wróci szybciej ze spotkania, ponieważ dyrektor poprosił go i matkę o rozmowę. Tak samo jak rodziców moich przyjaciółek. A my dobrze wiedziałyśmy, że jakby przyszły nasze matki to i tak by się niczym nie przyjęły.
Perspektywa Karola
Dobrze wiedziałem, że matki pewnych dziewcząt są takie same jak i ich córki. Dlatego też wysłałem im mężom zdjęcia zdrad ich żon. A na telefon przesłałem zdjęcia ich córek. Z prośbą o rozmowę. A ci obiecali, że będą czego nie spodziewają się ich żoneczki
Rozmowa
Karol: zapraszam panie
Ewa: niestety ale nasi mężowie nie mogą przyjechać
Karol: ale oni już u mnie siedzą sam do nich zadzwoniłem i byli zaskoczeni, że panie miały do nich dzwonić
Kasia: ale jak to?
Karol: normalnie przy tej rozmowie muszą być oboje rodzice nie wiedziały panie o tym
Michał: najwyraźniej były zajęte zdradzeniem nas
Sara: to nie prawda
Krystian: no otwórzcie koperty
Kasia: ale jak to
Derek: najwyraźniej nie daleko pada jabłko od jabłoni.
Michał: i wraz z córeczkami macie się wyprowadzić
Szymon: i jutro cała nasza czwórka uda się do swoich prawników
Olga: nie możecie tego nam zrobić
Derek: a kto nam zabroni
Szymon: na pewno jakiś kochanek wasz przy garnie
Kasia: jeszcze nas popamiętacie
Michał: chcemy skreślić nasze jeszcze córki z tej szkoły
Karol: proszę bardzo
razem: do widzenia
Perspektywa Aleksandra
Gdy wyszedłem z kryjówki to od razu pogratulowałem swojemu kuzynowi akcji. Dobrze wiedziałem co ten planuje ale nie podejrzewałem, że tak się to potoczy. Chociaż brałem takie coś pod uwagę to muszę przyznać, że te dostały niezłą lekcje w życiu. I że na długo ją zapamiętają. Ale też mam jakieś dziwne przeczucia, że będą próbowali się mścić. Ale zasłużyły sobie na to. Może zawiodłem się raz na Matim to i tak ten jest moim bratem i nie pozwolę go skrzywdzić. Gdy wróciłem to opowiedziałem innym co miało miejsce. Bo Karol miał zebranie. Gdy ci usłyszeli co miało miejsce. To zaczęli się z tego śmiać. A ja wiedziałem, że będzie na pewno jeszcze weselej.
Perspektywa Dagmary
Po wysłuchaniu tego wraz z innymi zaczęliśmy uzgadniać jak to zaplanować w święta. Najbardziej w jakich dniach będziemy kupować prezenty i produkty. Mam tylko nadzieje, że nic nie pójdzie źle. Ale nigdy nic nie wiadomo. Po uzgodnieniu wszystkiego udałam się do pokoju spać. Tak samo jak i reszta. Gdy się kładłam to miałam jakieś dziwne przeczucia jakby coś miało się wydarzyć.
YOU ARE READING
Nowe życie nowa ja - W pogoni za prawdą (zakończona)
FanfictionKontynuacja I części Nowe życie nowa ja