PROLOG

700 18 3
                                    

UWAGA OPOWIADANIE ZAWIERA SPOILERY Z MANGI, CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!

W zniszczonej wiosce liścia znajdowało się dwóch nastolatków nie mieli więcej niż siedemnaście lata, jeden z nich miał blondwłosy drugi natomiast miał czarne włosy  i blond zgolone po bokach

-Chciałeś wszystkich uratować i być bohaterem, ale spóźniłeś się.

-To jeszcze nie koniec.

Znak na dłoni Boruto rozwinął się wzdłuż ręki aż po oko, gdy je otworzył białko stało się czarne a źrenica błękitna. Obaj chwcyili za swoje ostrza  rzucając się na siebie.

W tym momencie trzynastoletni Boruto się obudził.

-To był tylko sen, ale wydawał się taki realistyczny. - pomyślał

Boruto wyciągnął rękę spoglądając na znak znajdujący się na dłoni, wówczas przypomniał sobie słowa Momoshikiego.

-Pewnego dnia te oczy zabiorą ci wszystko.

Następnie blondyn wrócił wspomnieniami do momentu, kiedy poraz pierwszy stracił kontrolę.

[Restrospekcja]

Boruto, Sarada, Mitsuki oraz Kawaki znajdowali się w innym wymiarze gdzie toczyli walkę z członkiem Kary zwanym Boro by uwolnić Naruto. Kiedy znaleźli się w kiepskiej sytuacji, Momoshiki przejął kontrolę nad ciałem Uzumakiego, z czoła wyrósł mu róg a oko zmieniło się w Byakugana, Borushiki bez problemu rozprawił się z Boro.

[Koniec Retrospekcji]

-Nie mogę pozwolić by taka sytuacja się powtórzyła

-Onii-chan śniadanie gotowe.

Słysząc głos swojej siostry, Boruto zarzucił na siebie ubranie po czym zszedł na dół Kawaki, Naruto, Hinata oraz Himiwari siedzieli już przy stole.

-Pośpiesz się bo zaraz wystygnie - powiedział Hinata

Blondyn skinął głową dołączając do nich

Naruto spoglądał na swojego syna, nie trudno było zauważyć że Boruto był rozkojarzony, przypomniał sobie wtedy  rozmowę z Sasuke

[Retrospekcja]

-CO? Chcesz bym zrobił z mojego syna wroga publicznego? - spytał zszokowany Hokage propozycją przyjaciela

-To dla dobra wioski, jeśli Momoshiki ponownie przejmie nad nim kontrolę to tym samym może zabić mieszkańców, ja zabiorę go ze sobą by go wyszkolić i mieć go na oku.

-Niestety muszę się zgodzić z Sasuke, Boruto w tej chwili może stanowić spore zagrożenie. - dodał Shikamaru

Naruto myślał nad propozycją Sasuke

-Niech tak będzie, zgodzę się na twoją propozycje jeśli sytuacja się powtórzy, tak długo jak Boruto nie będzie używał Karmy możemy być spokojni.

[Koniec Retrospekcji]

-Boruto, chce ci coś przekazać.

Naruto zaprowadził syna do swojego gabinetu po czym przekazał mu jakiś zwój

-Co to za zwój?

-To jest zwój z technikami twojego dziadka Minato, byś nie polegałał na mocy Karmy pomyślałem że chciałbyś się ich nauczyć kilku technik, Rasengana co prawda już znasz ale możesz nauczyć się np. Hiraishin no jutsu.

-Niesamowite, z pewnością mi się taka technika przyda, dzięki Tou-chan.

-Powodzenia.

Boruto wziął zwój po czym ruszył do pokoju, gdzie zaczął go studiować.

Przeklęty BohaterOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz