Code momentalnie pojawił się przed Boruto chwytając go za twarz po czym zaczął wycierać nim ziemię a następnie rzucił nim o górę
-Hahahahahahaha i co powiesz na to?
-Szlag, jego moc drastycznie wzrosła - pomyślał Boruto wstając
Nim zdołał co jeszcze zrobić, Code pojawił się tuż przed nim przystawiając dłoń do jego brzucha po czym uwolnił wiązkę energii tworząc wielką eksplozje i odrzucając blondyna kilka metrów do tyłu, Boruto odbił się kilka razy od ziemi zanim zdołała złapać równowagę, Code pojawił się nad nim próbując z góry zaatakować, Boruto w ostatniej chwili uniknął jego ataku odskakując do tyłu, następnie skrzyżował palce.
-Kage Bushin No Jutsu!
Tworząc kilkanaście swoich klonów, Boruto wysłał je na członka Kary, ten niszczył jednego po drugim bez żadnego problemu, w czasie gdyby był nimi zajęty prawdziwy Boruto korzystając z zdolności Jougana teleportował się obok rudowłosego uderzając go w twarz i wysyłając kilka metrów w bok
-Dobra, ciekawe jak sobie z tym poradzisz
Code wyskoczył w powietrze wystawiając rękę nad sobą, chwile później pojawiła gigantyczna fioletowa kula energii
-Zdychaj Boruto! - wrzasnął zrzucając kule na przeciwnika
W odpowiedzi na jego atak Boruto stworzył w jednej ręce Rasengana a w drugiej chidori po czym złączył je ze sobą
-Chidogan! - wystrzelił promień
Kiedy ataki zderzyły się ze sobą
początkowo siłowały się po czym stworzyły gigantyczną eksplozje
Code ponownie rzucił się na Boruto, ten tym razem uchylił się przed jego ciosem po czym walnął go w brzuch, rudowłosy splunął krwią padając na kolana-Wygląda na to, że w tym trybie szybko tracisz staminę i chakre - powiedział kopniakiem w twarz odrzucając członka Kary kilka metrów do tyłu
-Ja nie mogę przegrać, nie z kimś takim jak ty! - warknął Code ponownie ruszając do ataku
Tym razem członek Kary coraz bardziej chaotycznie atakował Boruto, który bez problemu unikał jego ataków
-Czas zakończyć tą walkę
Boruto stworzył w dłoni Rasengana, przywalając w Code'a, nastanie zwiększył jego siłę powodując że technika zwiększyła rozmiar.
-Nie, to nie może się tak skończyć!
Ciało rudowłosego nie wytrzymało i rozleciało się.
-Uff, udało się - powiedział Boruto wracając do swojej zwykłej formy - Teraz mogę zdjąć barierę
Blondyn zaczął iść przed siebie, jakiś czas później zaczął dostrzegać postać w oddali, która biegła w jego stronę, po chwili rozpoznał ją
-Sarada...
Sarada nic nie powiedziała tylko rzuciła się na Boruto przytulając go
-Boruto...
-Co ty tu robisz, miałaś wracać z innymi do wioski?
-To dlatego że zawsze wszystko robisz sam, nie chciałam cię zostawić samego z tym.
-Ja miałem wszystko pod kontrolą, nie musiałaś się martwić. Z resztą teraz to nie ważne, wracajmy do wioski.
Boruto użył swojej Karmy by otworzyć portal, do którego razem z Saradą wskoczyli
Tym czasem nad resztkami Code stanął Tarizo
-Oj Code, Code przeliczyłeś się. Wszystko poszło zgodnie z moimi oczekiwaniami, teraz czas bym ja przejął pałeczke hahahaha
CZYTASZ
Przeklęty Bohater
FanfictionMomoshiki próbuje przejąć ciało Boruto, jak syn Hokage, poradzi sobie z tym przeklęństwem, czy słowa które kiedyś wypowiedział sprawdzą się, czy będzie w stanie ochronić swoich bliskich przed samym sobą?